Data: 2001-10-07 23:49:07
Temat: Re: Jedna z miliona przyczyn samotnosci [Re: samotnosc]
Od: "Saulo" <d...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Eva" <e...@w...pl> wrote in message news:9pqou3$rm$1@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Saulo" <d...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:9pqo7g$quh$1@news.tpi.pl...
> > "Eva" <e...@w...pl> wrote in message news:9pqo39$q9l$1@news.tpi.pl...
> > >
> > > Użytkownik "Saulo" :
> > >
> > > > Swobodni, gdy się przedstawiamy
> > > > Kwiatom lub Planetom,
> > > > Lecz między nami -
> > > > Skrępowani
> > > > Lękiem i Etykietą.
> > >
> > > Hmm, One nie bywają wredne, zawistne, zakompleksione, złośliwe,
> > paranoiczne, ... ... ...
> > > One Po Prostu Są.
> > > E.
> >
> > To prawda, ale czy poza byc moze zakompleksionymi, chcemy sie tak
> > zestawionej ludzkiej menazerii przedstawiac?
> >
> > Saulo
>
> Czy MY chcemy się tak przedstawiać ?
My samotni. Np. nasza Saula niskosc.
> Ja tylko mówię co czują ludzie bardzo samotni. Czasem bez przerwy, czasami
okresowo.
> Nie o sobie teraz piszę. Ja okresowo też może.
> Ale są tacy, którzy tak cały czas.
> I co im powiesz ?
> Myślisz, że wszyscy pogonią do gabinetów ?
Tego im na pewno nie powiem. Nie bedzie to przynajmniej pierwsza mysl.
W gruncie rzeczy oczywiscie nie mam recept.
Sobie najczesciej serwuje akceptacje/reinterpretacje samotnosci i
podkreslanie jej pewnych plusów.:-)
> To chyba naiwne wyobrażenie.
> To jedynie w kontakcie z Kimś można to naprawdę zrozumieć i poczuć,
> w bliskim kontakcie, bez masek.
> Nie wiem czy się zgadzasz.
Ja tez nie wiem.
Nie musisz:)
> Eva
... ale pozdrawiam
Saulo
|