Data: 2009-04-30 09:55:30
Temat: Re: Jednak sobie odpuszcze...
Od: jadrys <C...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Panslavista pisze:
> Użytkownik "Hanka" <c...@g...com> napisał w wiadomości
> news:6a46b556-e023-4c23-bbd6-f0a35683b670@d7g2000prl
.googlegroups.com...
> On 30 Kwi, 09:40, "Panslavista" <p...@w...pl> wrote:
>
>
>> Prawie od urodzenia wiedziałem, że jestem inny.
>>
>
> Czyli masz tak samo jak wszyscy.
>
> Jakies wnioski?
>
> To nie to samo co myślisz - o świadomosci odrębności mojego ja - jestem
> dzieckiem ukradzionym ojcu - spowodowało to wiele perturbacji w moim życiu.
> Aż do dzisiaj, kiedy zrobiono mi to samo - ukradziono dziecko. Jako dziecko
> (małe) musiałem już znosić odepchnięcie i izolację - wyśmiewanie
> szlachetnego urodzenia, póżniej odstępstwa dziadków ze strony matki -
> porzucili KRK i przeszli do protestantów - adwentystów itd.
> W szkole niechęć nauczycieli i obniżanie stopni bez powodu itd. itp. To
> co piszę to nie jest skarga - to tylko opowiadanie, że trudno być białym
> krukiem pomiędzy czarnymi wronami... :-)))))))))
>
>
>
Może spróbuj tego co ja - transfuzja mi pomogła.. mentalna oczywiście..
--
Linuks to system dla myślących użytkowników.. Ja
A Debian jest pierwszym sekretarzem tego
systemu... Również ja
|