Data: 2009-12-08 21:35:42
Temat: Re: Jest całkiem nieźle
Od: "Magdulińska" <m...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:uy08dt3812mo$.qravd5oaqzbv$.dlg@40tude.net...
> Dnia Tue, 8 Dec 2009 21:59:12 +0100, Magdulińska napisał(a):
>
>> Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>> news:4tkjxuzlqkde$.147aac7papzdc$.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Tue, 8 Dec 2009 21:26:31 +0100, Magdulińska napisał(a):
>>>
>>>> Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>>>> news:1gorobput4np9$.1mfigh9h8rh27.dlg@40tude.net...
>>>>> Dnia Mon, 7 Dec 2009 23:18:49 +0100, michal napisał(a):
>>>>>
>>>>>> XL wrote:
>>>>>>>>> I ja też chcę być podobna całkiem - do XLki. :)
>>>>>>
>>>>>>>> Oj baby, baby - specjalistki od życia ...
>>>>>>>> Może komuś się będzie chciało sprowadzić Was nieco 'na ziemię'
>>>>>>>> i wskazać na tytuł grupy dyskusyjnej ?
>>>>>>
>>>>>>>> Ja Was bardzo przepraszam, ale rady w stylu "znajdź kościół i się
>>>>>>>> ożeń" dane człowiekowi, który przeszedł poważny epizod psychotyczny
>>>>>>>> brzmią ... po prostu nieprofesjonalnie. I nawet nie chodzi tu o
>>>>>>>> formalny profesjonalizm, ale o jakiśpodstawowy chociaż
>>>>>>>> profesjonalizm
>>>>>>>> w rozpoznawaniu własnych uczuć, uczuć innych i różnicy między
>>>>>>>> jednym
>>>>>>>> a drugim.
>>>>>>
>>>>>>> Oj, panie Marny analityku damskiej i męskiej psyche...
>>>>>>
>>>>>>> A cóż to za nawrócenie, które działa tylko i jedynie w "podjaranej"
>>>>>>> krzykiem i śpiewami grupie i potrzebuje do istnienia wzniosłej
>>>>>>> atmosferki, sztucznie podsycanego szumku... Swoje nawrócenie, nabyte
>>>>>>> samotnie lub w "grupie wsparcia" kontynuuje się w ciszy, w życiu z
>>>>>>> drugą osobą i dla niej, dla dzieci, czyli w najlepszej grupie
>>>>>>> wsparcia jaka jest. Bo do tego właśnie się nawraca ten, co zbłądził.
>>>>>>
>>>>>> Można też kontynuować na usenecie, by w podjaranej atmosferze
>>>>>> sztucznie
>>>>>> podsycanego szumku popotępiać innowierców i grzeszących
>>>>>> niemoralnością
>>>>>> ...
>>>>>> Oj, Ty się jeszcze chyba nie nawróciłaś... ;D
>>>>>
>>>>> Nigdzie tego nie twierdzę, a nawrócenie to długi proces.
>>>>> Tylko niektórzy myślą naiwnie, że już SĄ gotowi, nawróceni.
>>>>> --
>>>>>
>>>>> Ikselka.
>>>>>
>>>>
>>>> Tego tak do końca nigdy się nie wie.
>>>> Człowiek przecież nie jest doskonały, ma grzeszną nauturę.
>>>> A czasami - im więcej się stara, tym więcej się psuje.
>>>> I ogólnie kicha.
>>>
>>> Byleby chciał. Liczą się szczere intencje. Nie każdy potrafi/może
>>> wszystko
>>> robić od razu dobrze i kto jak kto, ale Bóg to na pewno mial na uwadze,
>>> kiedy stwarzał człowieka tylko na swoje podobieństwo, a nie jako własną
>>> nieomylną kopię.
>>>
>>> --
>>>
>>> Ikselka.
>>>
>>
>> No właśnie Ikselciu.
>> I dlatego Bóg dał nam wolną wolę....
>
> No, nie lubię grupowego wsparcia - w sensie Taize i takich tam. Jest w tym
> jakis cichy, ale silny nacisk, ciągła korekta jednostki pod sznurek, mnie
> niepotrzebna. Może niektórym własnie tego trzeba, bo sami są zbyt słabi,
> aby się trzymac raz obranej dróżki.
> Moje córki jeździły do tego prawdziwego Taize ze szkołą i były zachwycone,
> moze raczej zbiorowiskiem ludzkim, jakie tam zjeżdża z całego świata. I
> własnie to wspólne przeżywanie było dla nich ciekawe, wzmacniające, acz
> niekonieczne jako stały element życia.
> --
>
> Ikselka.
>
Nie brałam udziału w takich "przedsięwzięciach" - nie mam zdania.
|