Data: 2005-09-20 15:09:06
Temat: Re: Jestem kawalerem a chce sie zwiazac z rozwodka z 3 dzieci
Od: "Agnieszka" <a...@z...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Aneta" <j...@g...pl> napisał w wiadomości
news:dgp83n$3jh$1@inews.gazeta.pl...
>
> Nie, Ci trzeci z miłości i rozsądku. Ale to chyba nie o mnie mowa.
Nie
> jestem mężatką. Widzisz, spudłowałaś!
>
Akurat o formalne małżeństwo najmniej tu chodziło a nawet wcale nie,
ale skoro to jest tak ważne, to poprawię się: jedne lecą na faceta z
miłości, inne dla pieniędzy, a jeszcze inne z miłości dla pieniędzy. I
zostawmy już ten dowcip, bo nie o to tu chodzi.
Chodzi o to, że moim zdaniem miłości do człowieka nie przelicza się na
pieniądze. Jeżeli nie jestem z ostatnią ofermą życiową to nie dlatego,
że powiedziałam sobie "tego gołodupca nie chcę", tylko dlatego, że
taki typ ludzi mi nie odpowiada. Ergo nie ma szans na zaiskrzenie,
czyli miłość. Ale jak już pokochałam człowieka, to kocham go
niezależnie od tego, czy w tym miesiącu nam się lepiej czy gorzej, nie
wysyłam go za granicę, żeby dzieciom kupić dodatkową parę butów i 3
zabawki i nie każę mu spadać, bo możemy sobie pozwolić "tylko" na
zwykłe zeszty w kwiatki, a nie najmodniejszą serię Diddl (czy jak to
się tam pisze). Po prostu pieniądze to nie wszystko. Ale to tylko i
nadal moim zdaniem.
Agnieszka
|