Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!newsfeed2.atman.pl!newsfeed.
atman.pl!news.supermedia.pl!news.nask.pl!news.nask.org.pl!news.unit0.net!wereti
s.net!feeder4.news.weretis.net!zen.net.uk!dedekind.zen.co.uk!newsfeed.neostrada
.pl!unt-exc-01.news.neostrada.pl!unt-spo-b-01.news.neostrada.pl!news.neostrada.
pl.POSTED!not-for-mail
From: Flyer <f...@g...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Jestem synem Bożym
Date: Sat, 1 Sep 2012 18:46:17 +0200
Message-ID: <M...@n...neostrada.pl>
References: <k1sqrm$kge$1@node2.news.atman.pl>
<M...@n...neostrada.pl>
<k1td7f$rof$1@node1.news.atman.pl>
MIME-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
User-Agent: MicroPlanet-Gravity/3.0.4
Lines: 45
Organization: Telekomunikacja Polska
NNTP-Posting-Host: 83.31.103.113
X-Trace: 1346517979 unt-rea-a-02.news.neostrada.pl 1318 83.31.103.113:2295
X-Complaints-To: a...@n...neostrada.pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:640083
Ukryj nagłówki
In article <k1td7f$rof$1@node1.news.atman.pl>, z...@g...pl
says...
>
> Użytkownik "Flyer" <f...@g...pl> napisał
>
> > dojść do wniosku, że Jesteś Jezusem. :)
>
> Nie, nie jestem Jezusem,a jedynie jego
> rodzonym bratem :o)
Jezus nie miał brata. Nie miał też ojca. Btw. - na religii
uczyli mnie, że dziecko w ramach urodzin obciążone jest Grzechem
Pierworodnym. Czy Jezus też? ;> I brat, ma się rozumieć. :)
> > Dodatkowo w Biblii jest dużo haczyków psychologicznych -
> > czytając "pienia" pochwalne chcesz, żeby Ciebie też dotyczyły,
> > co w efekcie prowadzi do utożsamienia się z "podmiotem utworu
> > literackiego", czytaj "Biblii". ;>
>
> Niezuełnie, nie chcę by pienia pochwalne
> tylko mnie dotyczyły, już raczej,
> by dotyczyły wszystkich ludzi.
>
> A poza tym , co mi tam pienia,
> mam to w nosie.
To tak jakby samo wchodzi do głowy - "pies Pawłowa". Jeżeli
dziecko wyuczysz, że karta jest be, a nagroda cacy, i dodasz
dotego pienia pochwalne [w ramach warunkowania], to takie
dziecko w dorosłym życiu z automatu będzie chciało "grać role",
w których będzie dostawało [będzie ponawiany bodziec] pozytywne
pochwały i oceny.
A najśmieszniejsze jest to, że tego nie da się uniknąć, bo
właśnie na "graniu ról" i ich wzmacnianiu polega Ludzkość.
> Czuję się rodzonym synem Boga.
> Czy Bóg się za to na mnie pogniewa ?
Twój Bóg? Nie wiem czy istnieje. ;>
Mojego Boga nie ma, a nawet jeżeli jest ma w nosie czy w niego
wierzę - "istota wyższa" [czytaj Bóg] nie musi się stresować
wiarą Liliputów.
PF
|