Jesus:
> [...]
> To z czym się utożsamiam wykracza poza moją analizę
> abstrakcyjną.

No dobra, a czy ten 'gest' posiada znamiona uniwersalizmu? ;)

Polecilbys taki 'sposob' odnajdywania siebie komus jeszcze?
Co byloby gdyby ~kazdy posunal sie do tego rodzaju 'fantazji'
nickowej?

Zastanawiales sie nad tym?

PS: wlasciwie nie chce mi sie Twojego 'patentu' krytykowac
na serio, bo na grupie bardzo reprezentatywnej dla roznego
rodzaju "psycholi" swietnie sie komponujesz, jakkolwiek
dla ~normalnego czlowieka to co zrobiles jest chyba raczej
jakies dziwne.
Nie sadzisz? ;)

--
Czarek