Data: 2001-03-28 10:06:30
Temat: Re: Jeszcz cos o niesmialosc...
Od: "Seba" <d...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Mam pytanie, czy przezycia we wczesnej mlodosci moga miec wplyw
> na zachowanie sie w grupie? Bo jak sobie przypominam to zawsze
> bylam odrzucana w przedszkolu i nikt nie chcial sie ze mna bawic.
W jakis sposob napewno pozostaje slad, nawet jesli gdzies tam gleboko zaszyty,
to w sytuacji spotkania w grupie moze dac o sobie znac. Duzo oczywiscie zalezy
od grupy,
w jakiej sie w danym momencie znajdujesz. Ale duzo jest w tym racji, ze cos co
bylo kiedys juz nie wroci.
Nigdy nie bedzie juz tak jak bylo kiedys, kazdy nastepny dzien przynosi cos
nowego, wiec mysle ze jedynie swiadomosc
tamtych czasow powinna pozostac w twojej glowie, jedynie wspomnienia, powinny
cie jakos z nimi wiazac.
Latwo mowic - powiesz zapewne, ale ja tez mialem podobna sytuacje w dziecinstwie
i nadal spotykam ludzi, ktorych sposob
zachowania sie czy bycia przywoluje wspomnienia. Ale poniewaz nie jestesmy juz w
przedszkolu to chyba mozemy wybierac
z kim my sami chcemy sie bawic :-)
--
Pozdrowienia
Seba
mailto:d...@g...pl
ps. odnosze bardzo silne wrazenie, ze cos namieszalem :-)
|