Data: 2003-10-01 07:06:30
Temat: Re: Jeszcze o rozwodach
Od: "Hania" <v...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
>Użytkownik Duch napisał w wiadomości
>Konserwatywna czesc spoleczenstwa widziala problem i
>zawsze chciala jakos "regulowac" mlodymi (lepiej/gorzej),
Imo to nie tak-wszyscy chca wdrazac swoje pomysly na zycie i regulowac
otoczenie...pod swoje widzimisie ;))
>do tego sluzyly rozne obyczaje typu wlasnie brak seksu przed slubem,
>coby malolata nie musiala sie zenic, albo usuwac. Ale weszly srodki
>antykoncepcyjne i problemy zniknely
tak Duchu, zniknely jak diabli - tylko co robia w naszych czasach te
szesnastoletnie matki, ktore mowia, ze "to bylo tylko raz, a od pierwszego
razu sie nie wpada"???
>Nie to nawet ze jestem wielkim obronca tradycji - ona dziala raz lepiej, raz
>gorzej ale poraza mnie glupota niektorych trendow
to z nia walcz - ale imo najlepiej, gdy walczyc bedziesz jedynie na wlasnym
podworku, chcialam powiedziec, ze kazdy powinien (a jednak-powinien-zobacz,
wszedzie wtlaczaja sie naciski myslowe) ograniczyc sie do wlasnego ogrodka -
wtedy nikt nie mialby mozliwosci obarczyc kogokolwiek wina za swe
niepowodzenia...
>Ok, jestes wolna, mozesz robic co chcesz, co przeszkadza zebys taki
>survival sobie z kolegą zrobila? :) Nic! Wiec w czym problem... ?
>Taki ze tego sie nie wie na poczatku - bo kto ma niby dac _taką_ informacje?
Dokladnie! Nie_wpadlam na to!!! Stad wg mnie potrzeba przekazania wiedzy na
ten temat przed slubem. Czy Ty wiesz, ile osob po nieudanych zwiazkach
stwierdza, ze popelnili kardynalne bledy przy wyborze partnera
i...przy "sprawdzeniu" (wiem, niedobre slowo) zwiazku? To znaczy wiekszosc
niczego nie sprawdza i wierzy w sile dobrych intencji :(
>Jak Ona ma przejść przez survival - przeciez jej sie paznokcie połamią! :D
;))) a jemu pilot do TV w rece bedzie przeszkadzal w trzymaniu liny :PP
Pozdrawiam
Hania
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl
|