Data: 2008-12-16 22:02:14
Temat: Re: Jeszcze raz - "Muszę zabijać aby przeżyć ..."
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Tue, 16 Dec 2008 22:23:59 +0100, Redart napisał(a):
> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:1beheybmka8lj.ua0n4rd7oz0t.dlg@40tude.net...
>> Jednak ponieważ jest genetycznie mięsożernym ssakiem, nadal ma potrzebę
>> jedzenia mięsa w dorosłym wieku - jest ono dla niego najłatwiej strawne i
>> najefektywniej wskutek tego wykorzystywane w organizmie.
>
> I znowu ostro naginasz ...
Nie. Mięso jest najbardziej wartościowym pokarmem człowieka.
> To spróbuj, tak jak właściwy mięsożerca, przez tydzień żywić się surowym,
> krwistym mięsem,
> najlepiej dziczyzną.
Po co?
> Tak jak to lubią pieski podjeść.
> Ciekaw jestem, czy byś zmarła po tygodniu, czy dopiero po kilku miesiącach -
> na ile by tych
> genów mięsożercy starczyło.
Teraz to Ty przeginasz - nie mam ochoty na samo mięso, bo lubię(!) też sery
i mleko oraz nabiał, owoce i warzywa oraz słodycze. Ulegam smakom i
zachciankom :-).
Natomiast gdyby groziła mi smierć głodowa, tobym na pewno nie umarła od
mięcha, choć tatara nie tykam teraz, ale wiem, że w razie czego jak
najbardziej, choćby i codziennie :-)
|