Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!news.task.gda.pl!news.tpi.pl!wlos
From: w...@t...com.pl (Wladyslaw Los)
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Re: Jeszcze raz bogracz
Date: Thu, 25 Jan 2001 07:02:01 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl
Lines: 37
Message-ID: <1ens25j.gbdxa4fkoxukN%wlos@tele.com.pl>
References: <3...@p...onet.pl> <9...@K...Brywczynski>
<3...@p...onet.pl>
NNTP-Posting-Host: pm134.warszawa.cvx.ppp.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-1
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.tpi.pl 980402376 28190 213.76.108.134 (25 Jan 2001 05:59:36 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: 25 Jan 2001 05:59:36 GMT
User-Agent: MacSOUP/2.4.2 (unregistered for 305 days)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:41922
Ukryj nagłówki
maltanb <m...@p...onet.pl> wrote:
> > t"umaczy" już n razy, że kuchnia węgierska (w przeciwieństwie
> > do polskiej barowej) nie zna takiej potrawy. A jest ona tylko
> > wariacją na temat bogracs gulyas.
>
> No fakt jest jednak taki iz bedac na Wegrzech udalo mi sie zamowic bogracza...
Niejednego Polaka spotkal juz kelner. ;-)
> wiec pytam czy bogracs gulyas to nie jest bogracz, jako danie
> jednogarnkowe a dokladnie kociolkowe. p. Szymanderska, sie ze mna zgadza
> wiec sam nie wiem. Nie chce sie klucic tylko ustalic fakty...
Sa dwie sprawy. Jedna, ze wegierski bogracs gulyas, to tylko jedna,
chociaz podstawowa, odmiana gulaszu, czyli ostrej, gestej zupy miesnej z
papryka. (To co u naa nazywa sie gulaszem to na Wegrzech nazywa sie
porkolt).
Druga sprawa -- wszelkie spotykane u nas przepisy na bogracz lamia
zasady kuchni wegierskiej w ogole i przepis na bograsc gulyas w
szczegolnosci, a zwlaszcza:
Na Wegrzech papryke w proszku podaje sie na poczatku gotowania do
goracego tluszczu, uwazajac by jej nie przypalic, u nas wsypuje sie do
gotowanej zupy.
Zwykle w przepisach polskich daje sie za malo papryki, lub, co gorsza,
zageszca sie jeszce zupe maka.
Zwykle daje sie u nas za duzo pomidorow
Do wywaru na zupe daje sie u nas wloszczyzne
Z duzo wody i za wczesnie. Wegrzy dusza gulasz na gesto, pod koniec
dodajac tyle wody, by wyszla bardzo gesta zupa. Nasz "bogracz" jest
zwykle rzadszy, odpowiadajcy raczej wegierskiej zupie gulaszowej "gulyas
leves"
Wladyslaw
|