« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-01-23 10:15:20
Temat: Jeszcze raz bograczCzy mi sie wydawalo czy ktos twierdzi ze bogracz to nie wegierska
potrawa...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-01-23 17:51:17
Temat: Re: Jeszcze raz bograczUżytkownik "maltanb" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:3A6D59B8.F872909C@poczta.onet.pl...
| Czy mi sie wydawalo czy ktos twierdzi ze bogracz to nie wegierska
| potrawa...
Tak. Władysław Łoś (Władysławie: tak brzmi Twoje nazwisko)
tłumaczył już n razy, że kuchnia węgierska (w przeciwieństwie
do polskiej barowej) nie zna takiej potrawy. A jest ona tylko
wariacją na temat bogracs gulyas.
--
Konrad J. Brywczyński
"Nie tylko rozmiar sie liczy! Każda dziewczyna ci to powie."
Ł. Jakubowski
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-01-24 12:38:03
Temat: Re: Jeszcze raz bogracz
Konrad Brywczyński napisał(a):
> Użytkownik "maltanb" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:3A6D59B8.F872909C@poczta.onet.pl...
> | Czy mi sie wydawalo czy ktos twierdzi ze bogracz to nie wegierska
> | potrawa...
>
> Tak. Władysław Łoś (Władysławie: tak brzmi Twoje nazwisko)
Czyje nazwisko...
>
> tłumaczył już n razy, że kuchnia węgierska (w przeciwieństwie
> do polskiej barowej) nie zna takiej potrawy. A jest ona tylko
> wariacją na temat bogracs gulyas.
No fakt jest jednak taki iz bedac na Wegrzech udalo mi sie zamowic bogracza...
wiec pytam czy bogracs gulyas to nie jest bogracz, jako danie jednogarnkowe a
dokladnie kociolkowe. p.
Szymanderska, sie ze mna zgadza wiec sam nie wiem. Nie chce sie klucic tylko ustalic
fakty...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-01-24 14:14:07
Temat: Re: Jeszcze raz bograczUżytkownik "maltanb" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:3A6ECCAA.3BCEE34F@poczta.onet.pl...
|
| Czyje nazwisko...
Władysława - pisze bez polskich liter, więc nie chciałbym przekręcić.
| No fakt jest jednak taki iz bedac na Wegrzech udalo mi sie zamowic bogracza...
| wiec pytam czy bogracs gulyas to nie jest bogracz, jako danie jednogarnkowe a
| dokladnie kociolkowe. p. Szymanderska, sie ze mna zgadza wiec sam nie wiem.
| Nie chce sie klucic tylko ustalic fakty...
Władysław tłumaczył już (news:1enixwe.1e326fo1lrspnwN%wlos@tele.com.pl),
że nazwa bogracz jest nieprawidłowa (powiedzmy: niepełna). Nie mówiąc już,
jak się ten "bogracz" u nas podaje...
A że udało Ci się zamówić? Kelner pojętny, to się domyślił, że "połknąłeś"
drugą część nazwy. Od tego jest. :-)
--
Konrad J. Brywczyński No use to complain
b...@w...pdi.net If you're caught out in the rain
www.kjb.w.pl Your mother's quite insane
UIN:27412398 Cat food cat food cat food again
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-01-25 06:02:01
Temat: Re: Jeszcze raz bograczmaltanb <m...@p...onet.pl> wrote:
> > t"umaczy" już n razy, że kuchnia węgierska (w przeciwieństwie
> > do polskiej barowej) nie zna takiej potrawy. A jest ona tylko
> > wariacją na temat bogracs gulyas.
>
> No fakt jest jednak taki iz bedac na Wegrzech udalo mi sie zamowic bogracza...
Niejednego Polaka spotkal juz kelner. ;-)
> wiec pytam czy bogracs gulyas to nie jest bogracz, jako danie
> jednogarnkowe a dokladnie kociolkowe. p. Szymanderska, sie ze mna zgadza
> wiec sam nie wiem. Nie chce sie klucic tylko ustalic fakty...
Sa dwie sprawy. Jedna, ze wegierski bogracs gulyas, to tylko jedna,
chociaz podstawowa, odmiana gulaszu, czyli ostrej, gestej zupy miesnej z
papryka. (To co u naa nazywa sie gulaszem to na Wegrzech nazywa sie
porkolt).
Druga sprawa -- wszelkie spotykane u nas przepisy na bogracz lamia
zasady kuchni wegierskiej w ogole i przepis na bograsc gulyas w
szczegolnosci, a zwlaszcza:
Na Wegrzech papryke w proszku podaje sie na poczatku gotowania do
goracego tluszczu, uwazajac by jej nie przypalic, u nas wsypuje sie do
gotowanej zupy.
Zwykle w przepisach polskich daje sie za malo papryki, lub, co gorsza,
zageszca sie jeszce zupe maka.
Zwykle daje sie u nas za duzo pomidorow
Do wywaru na zupe daje sie u nas wloszczyzne
Z duzo wody i za wczesnie. Wegrzy dusza gulasz na gesto, pod koniec
dodajac tyle wody, by wyszla bardzo gesta zupa. Nasz "bogracz" jest
zwykle rzadszy, odpowiadajcy raczej wegierskiej zupie gulaszowej "gulyas
leves"
Wladyslaw
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-01-25 08:18:58
Temat: Re: Jeszcze raz bograczZnaczy sie ze moj przepis na bogracz jaki podalem z jelenia pare watkow w stecz jest
bliski prawdy? zreszta musi byc bo to wegierskie zrodlo...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-01-26 06:02:25
Temat: Re: Jeszcze raz bograczmaltanb <m...@p...onet.pl> wrote:
> Znaczy sie ze moj przepis na bogracz jaki podalem z jelenia pare watkow w
> stecz jest bliski prawdy? zreszta musi byc bo to wegierskie zrodlo...
Owszem, podobne przepisy znajdzuja sie w wegierskich ksiazkach
kucharskich, ale nazywa sie to raczej gulasz z jelenia (Szarvasgulyas) a
nie "bogracz". Watpilwosci budzi jeszcze ta lyzeczka papryki -- chodzi
tu chyba o lyzke stolowa.
Wladyslaw
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |