Data: 2013-03-14 15:26:25
Temat: Re: Jezuita papiezem Franciszkiem
Od: glob <r...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 14 Mar, 16:20, "Chiron" <e...@o...eu> wrote:
> Uzytkownik "Hanka" <c...@g...com> napisal w
wiadomoscinews:e757e415-729c-4d01-9330-7c1bd3427594@
hl5g2000vbb.googlegroups.com...
>
> >> Bo wiesz- w g rach spotkalem sie z
> >> takim podejsciem, kt re najpierw mnie troche nawet rozbawilo, a potem
> >> nabralem do niego ogromnego szacunku:
> >> znajomy g ral powiedzial mi, ze ich ksiadz to pazerna swinia (sic!)- no i
> >> wcale go nie szanuje. Jednak na tace daje i do kosciola uczeszcza
> >> regularnie- bo wierzy w Boga. A ksiedzu nalezy sie w morde (to w miare
> >> doslowny cytat).
> >Ja takich ludzi uwazam za glupcow.
> >A takich ksiezy za niegodnych sprawowania poslugi.
> >I zapewne miedzy innymi tym sie roznimy.
>
> Wtedy chcialo mi sie smiac, ale szybko zrozumialem. Naprawde Zrozumialem.
> Ten prosty czlowiek po prostu czul, ze Kosci l to przede wszystkim jego
> relacje, wiezi z Bogiem, ze zmarlymi przodkami i z zywymi ludzmi. Majac
> problemy z jednym czlowiekiem- nie wyrzuca wiezi do smieci- tylko stara sie
> je naprawic. To danie w morde to jeden z jego sposob w naprawy. Nie m wie,
> ze dobry czy zly. M wie, ze wspanialy czlowiek rozumial to, czego ja wtedy
> ani troche. I jak bardzo mu na tym zwiazku zalezy- tak bardzo o niego sie
> stara. Odchodzac- traci wiez- a takze mozliwosc zmiany czegokolwiek. Jesli
> mu zalezy na zwiazku- tak czy siak musi wr cic. To po co odchodzic?
>
> >> Sa rzeczy- nawet doktrynalne, z kt rymi nie zgadzam sie z Kosciolem.
> >> Gdybym
> >> napisal inaczej- znaczylo by to samooklamywanie. Jednak naleze do tego
> >> Kosciola- i rozr zniam, ze istnieje instytucja- kt ra musi dzialac
> >> podbnie,
> >> jak wiele innych panstw- po to, zeby m c chronic swoich wiernych,
> >KK nie chroni swoich wiernych.
> >On ich bezczelnie wykorzystuje.
> >I nawet nie o dobra materialne mi chodzi,
> >a o zawlaszczanie mentalne.
>
> Nie chroni, piszesz? No to imaginuj sobie, Wacpanno- ze nie ma instytucji
> Kosciola. Przy tak silnym parciu na zniszczenie Kosciola, rodziny,
> podstawowych zwiazk w miedzyludzkich- jak dlugo by przetrwaly te resztki
> normalnosci w Europie? Kto by stanal w obronie moralnosci, rodziny- zeby
> sie z nim panstwowe instytucje liczyly? Znasz kogos takiego? IMO- wielu
> ludzi dopiero wtedy by sobie zdalo sprawe z tego, ze mimo wielu
> niedoskonalosci- to panstwo jest niezbedne do obrony wiernych.
>
> --
> Demokracja to rzady osl w, prowadzonych przez hieny
> Arystoteles
>
> --
>
> Chiron
Kościół jest niemoralny ponieważ krzywdzi ludzi jak homo i innych
swoimi tezami wyciągniętymi z choroby umysłowej bo w żaden sposób homo
nie zagrażało rodzinie jak i nie zagraża. Tak więc propaganda
nienawiści TO NIEMORALNOSC.
|