« poprzedni wątek | następny wątek » |
31. Data: 2009-05-14 09:10:42
Temat: Re: Joannie SzczepkowskiejOn 14 Maj, 00:23, kasia pierdziasia <k...@a...pl> wrote:
> i...@g...pl pisze:
>
>
>
> > On 13 Maj, 20:15, glob <r...@g...com> wrote:
> >> ciach bzdety
> >> Ikseleczka ty musisz być niesamowicie sfrustrowana seksualnie,jeśli
> >> widzisz że teatr to dom schadzek i aktorki /aktorów jako
> >> prostytutki,które
> >> się podgląda za pomocą dziurki od klucza,publiczność zboczeńcami
> >> nazywasz jakby oglądali najgorsze porno.
> >> Ikseleczka,czy ty czasem napewno byłaś w teartrze? Bo ja tam w
> >> świetnej inscenizacji widziałem przekazywane wartości kultury i wiele
> >> rzeczy spektakl wniosił, nawet coś nowego,bo np;interpretowano fausta
> >> na naszą współczesność i dość dobrze artyści tą sztuką pokazali obecne
> >> niedomagania.
>
> > Jak zwykle - nie poniał. Niczego a niczego.
> > "Dom schadzek" - dobre sobie.
> > Jesteś zbyt prosty, aby cokolwiek pojąć z tego, co piszę. Nie ma z kim
> > rozmawiać, no nie ma z kim.
>
> szok! juz nawet miejscowe lodziary nie dorownuja ci polotem?
> zreszta, ktoby mogl sie rownac z taka kurwa - to jest wiec pierwszy
> dzien twojego samotnego zdychania blacharo.
Spadaj, ptasi pomiocie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
32. Data: 2009-05-14 09:11:54
Temat: Re: Joannie SzczepkowskiejOn 14 Maj, 11:07, "Panslavista" <p...@w...pl> wrote:
> Użytkownik <i...@g...pl> napisał w
wiadomościnews:a03b4ce3-2bc4-4f97-8821-9a06742a891e@
g19g2000vbi.googlegroups.com...
>
> Twoja kura musi iść zarobić - na ciebie, siebie i swoje waciki.
>
> To jest w każdym związku, tylko rodzaje prac są różne...
> Stąd wspieram twoją opinię o aktorach i innych ekranowych pracownikach tv -
> jest to praktycznie zwykła prostytucja po za ekranem.
I na.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
33. Data: 2009-05-14 09:17:25
Temat: Re: Joannie Szczepkowskiej
Użytkownik <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:beb5d463-806b-473a-9c5c-e413de619b7f@p4g2000vba
.googlegroups.com...
On 14 Maj, 11:07, "Panslavista" <p...@w...pl> wrote:
> Użytkownik <i...@g...pl> napisał w
wiadomościnews:a03b4ce3-2bc4-4f97-8821-9a06742a891e@
g19g2000vbi.googlegroups
.com...
>
> Twoja kura musi iść zarobić - na ciebie, siebie i swoje waciki.
>
> To jest w każdym związku, tylko rodzaje prac są różne...
> Stąd wspieram twoją opinię o aktorach i innych ekranowych pracownikach
tv -
> jest to praktycznie zwykła prostytucja po za ekranem.
I na.
Na ekranie mentalna, nie liczę bowiem pornosów na "4"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
34. Data: 2009-05-14 22:15:53
Temat: Re: Joannie SzczepkowskiejUżytkownik <i...@g...pl> napisał w wiadomości:
>>>> (ciach bzdety)
>>>> żeby dupska społeczeństwu polizać[nic zresztą nie wartemu]
>>>> kłamało się w kulturze i byle polska świania nauczyła się o
>>>> sobie ,rzeczy niezgodnych z rzeczywistością,
>>> A w ogóle to spadaj za granicę - do swoich rodzimych świń.
>>> Że też ja ciągle z czymś takim gadam.
>> Musisz pewnie mieć taką potrzebę.
> Miewam. To resztkowa pozostałość mojego powołania nauczycielskiego -
> czasem jeszcze mi się wydaje, że warto gadać z półgłówkami, ale
> zapominam, że dorosłe półgłówki są niereformowalne - sam jesteś
> przykładem, bo ciągle chcesz się czepić, choć nie dosięgasz. Czep się
> tramwaju.
> Tfu, znowu gadam z półgłówkiem. Nauczycielstwo jednak pozostawia na
> człowieku silne piętno (prócz stresowych zmarch, których nabyć nie
> zdążyłam), ale jest jedna korzyść po wyjściu z tego paskudnego
> zawodu: że półgłówka rozpoznaje się od razu, po oczach, w pierwszym
> zetknięciu, a trzeba przyznać globkowi, że z nim jednak zeszło mi
> nieco dłużej, niż z tobą.
Bardzo soczystą masz Tę wymowę!... Powinnas pamiętać, że jak plujesz, to
na swój klawikord.
Z tego co relacjonowałaś kiedyś o swojej przygodzie ze szkolnictwem, jak
pamiętam, byłaś nauczycielką ale nauczycieli. Dlatego Cię wypieprzyli
stamtąd, bo byłaś nieznośna lub też musiałaś się podać do dymisji. :DDD
I to właśnie "powołanie" Ci zostało na stałe, jak widać.
--
pozdrawiam
michał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
35. Data: 2009-05-14 22:55:31
Temat: Re: Joannie SzczepkowskiejDnia Fri, 15 May 2009 00:15:53 +0200, michał napisał(a):
> Bardzo soczystą masz Tę wymowę!... Powinnas pamiętać, że jak plujesz, to
> na swój klawikord.
Suchy jest. Sprawdziłam. Za to ty mokry - kapiesz pod mój leżak ciągle.
Bardzo mi się spodobała ta twoja wizja, muszę przyznać.
> Z tego co relacjonowałaś kiedyś o swojej przygodzie ze szkolnictwem, jak
> pamiętam, byłaś nauczycielką ale nauczycieli.
Nigdy tak nie pisałam, pisałam wyraźnie, że pracowałam w szkole podstawowej
(nie jednej, lecz nawet w 3). Z twoją pamięcią, jak i z seksem, cos ntg.
> Dlatego Cię wypieprzyli
Nie, michasiu: sama zrezygnowalam, po prostu nie wróciłam po urlopie
zdrowotnym, i to tylko dlatego, że miałam dosyć harówki oraz dlatego, że
korzystniej dla naszych finansów i życia - o dziwo - kiedy jestem w domu.
Ty swoją żonę nadal do roboty gonisz, a sam się w necie z wirtualnymi
klaczkami kumasz, które cię podniecają bezpiecznie, bo nie musisz im
niczego robić ;-PPP
Żona o niczym nie wie, wymagań nie ma, śpi umordowana. Biedna kobieta.
> stamtąd, bo byłaś nieznośna lub też musiałaś się podać do dymisji. :DDD
> I to właśnie "powołanie" Ci zostało na stałe, jak widać.
To durne wnioskowanie wyłącznie na podstawie twojej
szwankujacej/tendencyjnej pamięci. Zdarza się.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
36. Data: 2009-05-14 23:52:33
Temat: Re: Joannie SzczepkowskiejUżytkownik "Ikselka" napisał w wiadomości:
>> Bardzo soczystą masz Tę wymowę!... Powinnas pamiętać, że jak
>> plujesz, to na swój klawikord.
> Suchy jest. Sprawdziłam. Za to ty mokry - kapiesz pod mój leżak
> ciągle. Bardzo mi się spodobała ta twoja wizja, muszę przyznać.
Jakby Ci się spodobała, to byś jej nie przerabiała po swojemu.
>> Z tego co relacjonowałaś kiedyś o swojej przygodzie ze szkolnictwem,
>> jak pamiętam, byłaś nauczycielką ale nauczycieli.
> Nigdy tak nie pisałam, pisałam wyraźnie, że pracowałam w szkole
> podstawowej (nie jednej, lecz nawet w 3). Z twoją pamięcią, jak i z
> seksem, cos ntg.
Co Ty wiesz o swoim pisaniu?... :D
>> Dlatego Cię wypieprzyli
> Nie, michasiu: sama zrezygnowalam, po prostu nie wróciłam po urlopie
> zdrowotnym, i to tylko dlatego, że miałam dosyć harówki oraz dlatego,
> że korzystniej dla naszych finansów i życia - o dziwo - kiedy jestem
> w domu.
Pisałaś. Sarkałaś na swoich kolegów i koleżanki w gronie. Pouczałaś ich,
a oni Cię za to nie lubili. To musiała być faktycznie harówka. Jak
wchodziłaś do pokoju nauczycielskiego, to milkły rozmowy. W takiej
atmosferze - tylko dymisja.
> Ty swoją żonę nadal do roboty gonisz, a sam się w necie z
> wirtualnymi klaczkami kumasz, które cię podniecają bezpiecznie, bo
> nie musisz im niczego robić ;-PPP
> Żona o niczym nie wie, wymagań nie ma, śpi umordowana. Biedna kobieta.
Coś w tym złego?
>> stamtąd, bo byłaś nieznośna lub też musiałaś się podać do dymisji.
>> :DDD I to właśnie "powołanie" Ci zostało na stałe, jak widać.
> To durne wnioskowanie wyłącznie na podstawie twojej
> szwankujacej/tendencyjnej pamięci. Zdarza się.
Jak sobie chcesz.
--
pozdrawiam
michał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
37. Data: 2009-05-15 18:45:14
Temat: Re: Joannie SzczepkowskiejW Usenecie Ikselka <i...@g...pl> tak oto plecie:
>
> Ty swoją żonę nadal do roboty gonisz, a sam się w necie z wirtualnymi
> klaczkami kumasz, które cię podniecają bezpiecznie, bo nie musisz im
> niczego robić ;-PPP
> Żona o niczym nie wie, wymagań nie ma, śpi umordowana. Biedna kobieta.
No! Spać trzeba chodzić wypoczętym!
Qra
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |