Strona główna Grupy pl.rec.ogrody Jolico po kuracji według Dirco Re: Jolico po kuracji według Dirco

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: Jolico po kuracji według Dirco

« poprzedni post następny post »
Data: 2006-07-26 11:43:36
Temat: Re: Jolico po kuracji według Dirco
Od: Kresowiec <i...@t...de>
Pokaż wszystkie nagłówki

Lanfear schrieb:

>
> A czy nie moglibyscie polaczyc swoich sil intelektualnych,
> uzupelniac swoja wiedze dla tzw. dobra wspolnego? Nikt
> nie ma monopolu na wiedze i na nieomylnosc, wiec dajcie
> sobie spokoj, pliz!
>
Alez odrobina uszczypliwosci niekomu nie zaszkodzi. Osobiscie wcale nie
odebralem wrazenia, ze Dirko i Tomek skocza sobie do gardel. Wiesz, ja
bardziej obawiam sie tych politycznie poprawnych niz tych ktorzy wala
prosto z mostu.

> Z moich doswiadczen wynika, ze po takich symaptycznych rozmowach
> ktos zwykle opuszcza grupe, a to zawsze strata.
>
I tak, i nie. Czasem przynosi to wrecz ulge, ze jakas mimoza odchodzi.
Niemcy o takich mowia "obrazona kielbasa pasztetowa". Czasem rzeczywscie
szkoda ale nie sadze, zeby Dirko z placzem uciekl do Mamy a Tomek
poskarzyl sie Tacie.

> A poza tym - jak ktos pisze, ze cos tam wyleczyl jakos tam - to
> nalezy to po prostu przyjac do wiadomosci, o ile nie robi
> sie doktoratu w warunkach kontrolowanych na statystycznie
> istotnej liczbie przypadkow. Natura ma wielka moc.
> W koncu - w swojej ojczyznie klony palmowe na pewno maja kontakt z
> roznymi patogenami, a mimo to zyja i maja sie swietnie. Choroby
> grzybowe to choroby "zlych warunkow", sa one tylko OBJAWEM
> zlych warunkow, zas do ich wyleczenia spokojnie moze wystarczyc
> ich poprawa, w tym wyciecie chorych galezi.
>
O Ago! To wcale nie takie proste. Rozmawialem wczoraj ze specjalista,
ktory zeby zjadl na dzikich owocach czy tez lesnych. Postaraszyl mnie,
ze grzyb na dereniach jest niezwykle ciezki do zwalczenia. Jego mlodsi
koledzy na polach doswiaczalnych od lat z tym walcza. Dodal tez ze wiele
zalezy od odmiany oraz ze czasami przechodzi jak reka odjal. Warto wiec
przygladac sie tym dysputom, bo moze Polacy maja jakies swoje india...
sarmackie sposoby na te grzyby. A ze troche dokazuja...
Twoja uwaga na temat zlych warunkow jest jak najbardziej sluszna. Byc
moze w rozdrobnionym swiezym drzewie, ktory sciolkowalem obok cisy,
grzyby znalazly wymarzone warunki do rozwoju. Potem przyszly deszcze i
zaczelo sie. Dlatego od kilku tygodni systematycznie zbieram sciolke,
kompostuje z daleka od dereni a pod drzewkami sieje nawozy zielone.
>
> Pozdrawiam, Aga

pozdrawiam pojednawczo,

Irek

 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
26.07 Dirko
26.07 t...@p...onet.pl
26.07 Dirko
27.07 t...@p...onet.pl
27.07 t...@p...onet.pl
27.07 michalina27
27.07 t...@p...onet.pl
27.07 Dirko
27.07 Dirko
27.07 t...@p...onet.pl
27.07 Jerzy Nowak
27.07 skryba
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6
Zmierzch kreta?
Sternbergia lutea
Pomarańcza w doniczce
dracena
Test
jeszcze raz - co za roślina
jaka to roślina ?
Chwastnica w trawniku
rośliny inwazyjne- walka z wiatrakami?
aronia na jarząbie coś sie dzieje
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Senet parts 1-3
Senet parts 1-3
Chess
Chess
Vitruvian Man - parts 7-11a
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 1-6
Vitruvian Man - parts 1-6
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6