Data: 2005-03-18 11:57:35
Temat: Re: Jutro minie rok...
Od: Niki <e...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
hdd42 napisał(a):
> Karol Makowski wrote:
> | On Thu, 24 Feb 2005 14:29:55 +0100, HERAKLES wrote:
> |
> |> (z marychą nie miałem takich problemów po prostu przestałem ją palić
> |> i już a ze szlugami taaaaki numer)
> |
> | Heh, ja miałem odwrotnie, ale to szczegół.
> | Co do papierosów to mimo, że paliłem lata to chyba nigdy nie byłem
> | uzależniony. Po prostu powiedziałem 'DOŚĆ'. No i nie palę...
> |
> | K.
> |
> | PS: Jesli chcesz rzucic to zrob to od razu. Nie od jutra, nowego roku,
> | bez zmniejszania dawki cyz plastrów antynikotynowych. To moja rada.
> |
> Ja robiłem to inaczej: wyznaczyłem sobie datę. Prawie pół roku wcześniej,
> ale najpierw to przemyślałem i postanowiłem, że skoro przestałem pić to
> mogę też uwolnić się od nikotyny. Przyszedł dzień 8 marca i przestałem.
> Co prawda żułem gumę z nikotyną przez jakieś 2 tygodnie, ale teraz
> jestem wolny :-)
>
>
Mi minął rok 31 grudnia 2004 roku uważam się za silnego wolą. W.U.
|