Data: 2007-11-03 12:44:00
Temat: Re: Już?
Od: "Rafał Wolski" <rafal.wolski@nie_spamowi_poczta.fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
Odwróćmy nieco kota ogonem...
>Mam na koncie dwie zmarnowane "Hokus Pokus" z powodu zbyt
>wczesnego i przesadnego okrycia. :-(
A skąd wiesz, że przyczyną było zbyt wczesne okrycie? Czy miałeś jakiś
materiał porównwaczy? Zachowałeś wszelką staranność by wykluczyć inne
czynniki? Były dwie równoległe próby? Okryta i nieokryta?
> Zbyt duży wzrost temperatury, a konkretnie jaki?
Zbyt wczesne okrycie, a konkretnie jakie? Znaczy, czy ziemia ma być
zamarznięta na 2 czy 3 cm. Czy to wartość uśredniona, czy w pobliżu róży, bo
jeśli w pobliżu róży, to w jakiej odległości od szyjki? Czy dla każdej
podkładki są takie same warunki?
> Ja tylko wiem, że najlepszym i najtańszym materialem do okrywania róż
> jest ziemia. :-)
> Pozdrawiam niskotemperaturowo Ja...cki
Tu się zgadzam całkowicie. Sam róże wyłącznie kopczykuję. I nie stosuję
torfu, jak ktoś tu w wątku pisał. Kwaśny torf może źle wpłynąć na obsypane
pędy.
--
Pozdrawiam, Rafał Wolski
http://ogrody.agrosan.pl/ - strona grupy pl.rec.ogrody
http://www.wolski.com.pl/ - sklep z wrzosami
|