Data: 2001-07-08 22:34:51
Temat: Re: KABOTYNKA - fenomen ???!!!
Od: "Elliss" <e...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Dorrit" <z...@c...com.pl> napisał w wiadomości
news:9i9v93$go9$1@news.tpi.pl...
> Chwileczkę. Dyskutowaliśmy o sensowności resocjalizacji i wartości
> przestępców dla społeczeństwa. Swoje poglądy przedstawiłam. Nie istotne na
> jakich przesłankach je oparłam.
Przypominam Ci Twoje wypowiedzi, ktore byly prowokacja.
I tak Eva i Poranna mgla zachowaly sie dosc taktownie. Ja chyba bym Ci
bardziej wygarnela..
2 cytaty:
"Pomijając już elementarny drobiazg, że ten dla wielu Polaków
niedościgniony
wzór demokracji i tolerancji, potrafi w przypadku molestowania seksualnego
dziecka skazać pedofila na 30 lat więzienia, /Teksas/ nie rozczulając się
jak naiwna Ewusia i romantyczna mgiełka nad motywacją i psychika przestępcy.
Wszyscy jesteśmy zagrożeni bandytyzmem a ja osobiście nie boję się
bardziej
niż inni. Ale rozczulać się nad przestępcą tak, jak Ty to robisz i ta mgła
mokra?"
(To bylo do Evy)
Koniec cytatow
> W każdym razie uważam, że dość długi okres
> pracy diagnostycznej w odniesieniu do przestępców i ich ofiar wystarczy,
by
> pozbyć się infantylnych złudzeń, typowych dla egzaltowanych panienek,
jakie
> prezentowały "mgła poranna" i Ewusia.
Ok to jest Twoje zdanie. Czepiam sie tylko "egzaltowanych panienek"
Jesli chodzi o przestepcow i ich resocjalizacje to nie bralam udzialu w
dyskusji, bo sie na tym nie znam.
Bardzo sie ciesze, ze nie musze decydowac o wyrokach, o winie i o karze. To
nie dla mnie.
Ja wole pewnych rzeczy nie wiedziec i zyc w blogiej nieswiadomosci, a jak
juz nie wiem co zrobic , jak zareagowac to staje po stronie wspolczucia. To
jest w zgodzie ze mna. Jesli zas chodzi o kary to nie jestem za kara
smierci, choc nie wiem czemu.
dobrym pomyslem jest wysylanie bandytow i zlodzieji na wyspe... niech sami
sobie wymierzaja sprawiedliwosc.
To jest naprawde bardzo trudny temat dla mnie.
> Zamiast ustosunkować się do moich
> poglądów, obie zaczęły sypać niewybrednymi docinkami ad personam. Wyobraź
> sobie, choć może z trudem Ci to przyjdzie,
Nie martw sie podobno mam swietna wyobraznie...
> że mnie też się to nie spodobało!
> Dałam więc Ewie odczuć na własnej skórze tego typu zagrywki. Jaka bym
wredna
> nie była, do głowy by mi nie przyszło kontrolować czyjś zegar komputerowy
i
> wstydziłabym się czynić z czegoś tak błahego argument zastępczy do
> forsowania swojej upierdliwości.
Faktycznie, potrafisz byc wredna, poczulam to na wlasnej skorze.
> Ewa jest również winna wobec mnie innych
> grzechów - przekręcania moich wypowiedzi, wyrywania z kontekstu,
> insynuowania poglądów, których nie wyraziłam, przyklaskiwania niewybrednym
> insynuacjom "mgły porannej" na temat mojej poczytalności, wartości
> zawodowej, podobieństwa moralnego do bandyty z pałką bejsbolową itp.
Jeżeli
> nie doczepiła się jeszcze do mojego młodego wieku tak, jak w przypadku
> Ninki, to tylko dlatego, iż podejrzewa, że mogę być starsza od niej ;).
Po pierwsze Eva przez v. Po drugie to wyjatkowo nie spodobal Ci sie Nick
porannej mgly i co chwile go przekrecasz np. poranna wilgoc itp. dlaczego
sie pytam???
Jesli zas chodzi o n...@p...ninka.net to wkurwi@pl mnie to, ze sie do
Ciebie podlizuje... za duzo wazeliny jak na moj gust. Gdzie Ty tam
N...@p...pl
> Więc
> m.in. zauważyła uprzejmie, że pewnie klimakterium mi na mózg wali, skoro
> wyrażam poglądy, które Jej się nie podobają. Ach przepraszam, Ona tylko
> przyklasnęła porannej wilgoci.
E tam. Tylko nie mow, ze sie tak tym przejmujesz... przeciez jestes pewna
siebie osobka. A klimakterium ludzka rzecz. Wczesniej, czy pozniej...
> > Nie rob sobie z nikogo ofiary! Prosze, abys byla bardziej tolerancyjna.
>
>
> W tym wypadku byłoby to równoznaczne z robieniem za pochyłe drzewo. No
cóz,
> moja tolerancja nie sięga tak daleko.
Bez komentarza
>
>> Nikt nie chce byc ponizany jak pies.
>
>
> Twoim zdaniem potraktowałam Evę jak psa? A jak te dwie Dyskutantki
> potraktowały mnie, to pewnie nie zauważyłaś.
Zauwazylam, ze Evy wypowiedzi byly niczym w porownaniu do posta do ktorego
sie przyczepilam.
> Naucz sie wspoldzialac w grupie. Wiem, ze jestes indywidualistka,
> > ale to jest grupa, a nie Ty i Twoi poddani.
>
> Nie zgadzam się z Tobą.
Masz prawo.
El
|