> Lubicie Boże Narodzenie?

Szczerze mowiac nie znosze, a nawet nienawidze. Powaznie. Wszelkie reklamy w
telewizji nafaszerowane do bolu przeslodzona, nieprawdziwa, mdla, rodzinna
atmosfera (mama, tata i dwoje dzieci, dziewczynka i chlopczyk, tata ma
zawsze ciemne wlosy, mama jasne - przypatrzcie sie reklamom) dzialaja mi na
nerwy. A jak jeszcze slysze, ze na Swieta Biedronka tez jest blisko nas (tak
samo jak w wakacje i na poczatku roku szkolnego) to noz mi sie w kieszeni
otwiera. Niczego nie znosze tak na swiecie jak Bozego Narodzenia. Nie znosze
koled, nie wiem, czym sie tak w nich ludzie zachwycaja. Gdyby sie dalo, to
wcale bym nie obchodzila swiat, no ale coz, tradycja. Ludzie sie dziwnie
patrza. Wiem, ze to niecodzienna postawa. Moze dlatego, ze se Swietami mam
zawsze jak najgorsze wspomnienia. Z kazdymi, bo Wielkanocy tez nie lubie,
zadnych swiat nie lubie.
A najbardziej przerazaja mnie przedswiateczna pora pedzace tlumy w
hipermarketach przy wrzasku kolend z glosnikow. O zgrozo...

> Macie jakieś patenty, na fajne sprawdzone prezenty? Rym mi wyszedł:)
No, a co do prezentow:
zawsze sie przydadza cieple skarpety, sweter, szalik, nowa czapka, dobra
plyta. Ja bardzo lubie np. takie niepraktyczne kompletnie pierdolki typu
swieczki zapachowe, lampki itd, ale to kwestia gustu.
Z siostra w tym roku zrzucamy sie dla babci na Diora Dune (dla mnie sa
wstretne, ale babcia sie w nich zakochala ;)) )
Kruszynka
(jakas dziwna z tymi swietami, wiem, wiem)
--
"Primum non stresere..."