W artykule <4...@n...onet.pl>
f...@p...onet.pl napisal(a):


> Może ktoś doradzi jak usunąc w mieszkaniu, w bloku korniki, które
> sobie "spacerują" co jakiś czas po mozaice parkietowej?

????? :-O Czy rzeczywiście konrniki?
Dokładnie sprawdziłeś pod lupą, z encyklopedią w ręce?
Korniki lubią z reguły drewno miękkie.
Klepki parkietowe to drewno raczej twarde.
I lakierowane raczej, co zniechęca korniki do tego 'pożywienia" :-)

> W mieszkaniu ściany i sufit są obite dodatkowo boazerią drewnianą.

no, tu mogą "zimować".Ale w nocy powinny być słyszalne,
jeśli to korniki.

> Czy są sposoby mało "inwazyjne" (częśćś ścian jest po remoncie -
>nowe gładzie gipsowe i pomalowane ściany).

100% skuteczności daje przegrzanie drewna do temperatury ok.60 st.C
Inną metodą jest zagazowanie drewna.Dosłownie.
Ale w bloku raczej ta metoda jest niemożliwa.. :-)
A więc:
1.demontaż i chemioterapia - tego nie chcesz.
2.gazowanie -niemożliwe w bloku
3.temperatura -opróżnić mieszkanie i mocno podgrzać.

Musisz wybrać. Może ktoś zna inne metody?
Chyba, że to nie są korniki. W co ja wierzę.

> Podobny problem już wystąpił na liście ale nikt nie odpowiedział?!
> Czy nikt nie ma problemu z KORNIKAMI???

Chyba nikt... :-))


--
Pozdrawiam Zbig.Drwięga
Linux Reg.User #166848