Message-ID: <3...@s...pl>
Date: Mon, 26 Nov 2001 15:06:35 +0100
From: PatryCCCja <k...@s...pl>
X-Mailer: Mozilla 4.78 [en] (Windows NT 5.0; U)
X-Accept-Language: pl,en
MIME-Version: 1.0
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Re: KREM Z MANNEJ
References: <9tjkgp$re4$1@korweta.task.gda.pl> <3...@s...pl>
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
NNTP-Posting-Host: inferno.mikrus.pw.edu.pl
X-Original-NNTP-Posting-Host: inferno.mikrus.pw.edu.pl
X-Trace: news.vogel.pl 1006783327 inferno.mikrus.pw.edu.pl (26 Nov 2001 15:02:07
+0100)
Lines: 41
X-Complaints-To: U...@n...vogel.pl
Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!newsfeed.tpinternet.pl!news.vogel.pl!nnrp
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:83916
Ukryj nagłówki
PatryCCCja wrote:
> > Jak to jest z tą oliwą, dodajesz ją na gorącą kaszę manną?
> > Bo na ten temat nic nie piszesz.
>
> czy goraca? no nie calkiem, bo nie miksowalam jej jak tylko zdjelam z
> ognia.
ok, dzis robilam i juz wiem. miksujemy poki cieple. pozniej jest sporo
gorzej bo krem tezeje. znaczy kaszka na krem tezeje :)
a tak sie miksuje poki cieple i jest klasa.
dzis zrobilam krem bakaliowy:
- szklanka kaszki
- 3 szkl. wody (ale normalnie potrzeba mniej, zaraz powiem czemu)
- szklanka bakalii: pol rodzynek, pol fig i moreli
- plasciutka lyzeczka soli
- oliwa lub olej zimnotloczony jakis - 1/3 szkl. (ha! teraz zadbalam o to
zeby sprawdzic ile oliwy :)
no, wrzucilam bakalie do wody, zagotowalam. no wlasnie, raczej gotowalam
niz zagotowalam, bo zapomnialam.... tak to juz ze mna bywa. w efekcie woda
sie prawie wygotowala i musialam wlac trzecia szklanke wody. jak wiec
widzicie normalnie potrzeba mniej wody :)
ok, mamy juz podgotowane bakalie (latwiej sie beda miksowac :), wsypujemy
kaszke i mieszamy. gotujemy. jak sie zrobia grudki to nic bo i tak bedziemy
to miksowac ;)
no, a pozniej wlewamy oliwe. miksujemy blenderkiem recznym lub mikserem z
koncowka z nozykami.
z bakaliami jest na tyle slodkie ze juz dosladzac nic nie trzeba. chyba ze
ktos wybitnie slodkolubny....
i krem gotowy :) wylewamy na ciasto i voila! za jakis czas sterzeje i nawet
kroic bedzie bardzo wygodnie :)
no, a teraz wymyslilam nowa wersje, manno-orzechowa :)
jak kiedys zrobie to sie pochwale :)
pat
--
Puszatkowo http://www.puszatkowo.prv.pl
PuszKKKa http://puszkkka.spinacz.pl
SPINACZ http://www.spinacz.pl/
|