Użytkownik "Marcin Marski" <m...@o...pl_BEZTEGO> napisał w
wiadomości news:e0vsc7$57$1@inews.gazeta.pl...
> Aga napisał(a):
> > Znalazłam kafelki idealnie pasujące do mojego wnętrza, ale kosztują
...380
> > zł za metr kwadratowy. Są to kafelki Miradu XILO 60 x 60 x 30cm. Są
> > cholernie drogie.
>
> Nie sądzę, aby w Twoim mieście był tylko jeden salon z ceramiką. Ja
> miałem podobny problem, bo znalazlem włoskie płytki z wypalanej gliny
> własnie po jakies 400pln/mkw. Poszukałem sobie i w Cermagu znalazłem
> również włoskie, ale już gres, baaaardzo podobne po 135pln/mkw.
> Maluteńkie ustępstwo estetyczne - ogromny zysk finansowy, i na to mogłem
> pójść. Życzę powodzenia w poszukiwaniach.
>
> Aha - czas oczekiwania kilka tygodni to norma jeśli tylko nie kupuje się
> Ceramiki Paradyż (okropieństwo, z całej ich produkcji nie podoba mi się
> ani jeden wzór, widocznie nie tak grupa docelowa),nawet z Opoczna na
> lepsze/droższe wzory trzeba czekać. Konsekwencja panującej powszechnie
> opinii, że dobre to tanie.
> Mi od chwili zamówienia do odbioru płytek wyjdzie ok 2 m-cy, ale warto
> poczekać, nie pali się.
>
>
> --
> Pozdrawiam
>
> Marcin Marski


To kafelki VIVA Ceramica. W każdym razie szukam tanszych odpowiednikó.
Dzieki za podsunięcie Cermagu! A tak naprawdę czym róznią się kafelki
wloskie czy hiszpańskie od polskich?

Aga