Data: 2007-06-19 22:46:02
Temat: Re: Kalizm
Od: "czeremcha " <c...@W...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
darked <d...@g...com> napisał(a):
> Jedynym wyjsciem IMHO jest rozpoczecie na masowa skale mieszanych
> ubezpieczen. Podstawowe uslugi ratujace zycie/leczenie chorob
> przewleklych jak cukrzyca/profilaktyke ciaz/szczepienia pokrywa choc
> nie 100% skladka NFZ, na pozostale ubezpieczasz sie prywatnie.
Taż ja o tym właśnie pisałam podając przykład Irlandii... O ubezpieczeniu
obowiązkowym uzupełnionym ubezpieczeniem prywatnym. I wykluczając przykład
Stanów Zjednoczonych jako wyjątku o innych zasadach.
> Tak jak w US _zawsze_ placisz pewna sume z wlasnej kieszeni za wizyte
> u lekarza. Proporcje byly chyba poczatkowo w czasach antycznych 10/50$
> [wizyta planowa/emergency]. Jak jestes ciezko i przewlekle chory czesc
> z tego jest zwracana przez opieke spoleczna. Wpakuj 25PLZ oplate za
> wizyte i zobacz jak topnieja kolejki.
Oczywiście, że tak. Po pierwsze - odpadną opowiadacze historii swojego
życia, którzy tylko po to chodzą do lekarza. Po drugie - nikogo nie będzie
miało prawa dziwić, że zażądasz pełnej informacji o swoim stanie, o
proponowanym sposobie leczenia i jego alternatywach, o rokowaniach. Nie
bedziesz się tułał od lekarza do lekarza z tym samym problemem usiłując
znaleźć takiego, który będzie dość komunikatywny, żeby ci sprawy wytłumaczyć
w zrozumiały dla ciebie sposób. Albo wreszcie da ci skierowanie na
odpowiednie badania mogące problem wyjaśnić. I zamiast trzech wizyt -
odbędziesz jedną.
> Wywal koniecznosc L4 dla ludzi ktorych zapalenie oskrzeli dopadlo na
> dzien lub dwa.
Od tego się można ubezpieczyć /można będzie ;-) /
> Dorzuc 100PLZ za dojazd karetki 50ZLP za zgoszenie sie osobiscie na
> pogotowie i obserwuj liczbe wyjazdow do zatwardzen i bolesnych
> miesiaczek. Deal?
Będzie mniej, oczywiste. I też z korzyścią dla wszystkich.
> Po prostu nie da sie robic medycyny przy 80%
> absolwentow medycyny chcacych pracowac gdzie indziej i bez X
> poloznikow na Y kobiet w ciazy.
Nie da się. Ale od dawna istnieje potężne lobby pragnących pozostawienia
obecnego statusu, bo jest dla nich wygodny. Jeśli ten status poprawić i
dodatkowo będzie bardziej intratny - lobby będzie jeszcze mocniejsze, a
straszenie prywatyzacją nasuli się.
> nie da sie przeniesc
> irlandzkiej skladki nad Wisle i obtrabic: tam placa taki procent
> pensji to jak tutaj zaplacimy taki sam % pensji to mamy druga
> Irlandie.
Zapomniałeś o opisywanym przeze mnie doubezpieczeniu się i częściowym
finansowaniu usług medycznych.
Aha, i wystarczyłoby wpuścić obce firmy ubezpieczające w tym zakresie.
Nie mówię o tym, że tam wszyscy są zadowoleni z przyjętych zasad i że
leczenie wyglada różowo. Ale na pewno te zasady są uczciwsze i wobec
lekarzy, i wobec pacjentów.
Ania
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|