Data: 2005-10-14 13:18:07
Temat: Re: Kaloryfer - grzeje, jak chce 8(
Od: Gamon' <robaczyfka_M@LPA_gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Czesc!
Netgate wrote:
> wszystkie podręczniki mówią, żeby automatykę domową ustawiać tak, żeby w
> nocy i godzinach nieobecności domowników, temperatura była o 2-3 stopnie
> niższa niż w czasie ich domowej aktywności.
2-3 stopnie nizsza, a zero to jednak subtelna roznica ;) W moim
przypadku oznacza to, ze zima nie bedzie mi wolno otwierac na noc okien,
spac bede w korzuchu, a wychodzic z domu dopiero po 8:00 rano, bo
inaczej prysznic w lodowatej chalupie :(
W poprzedniej h-cie tez ustawiali rozna temp w ciagu doby, ale:
1. byla to pewna roznica, a nie calkowite wylaczenie
2. raczej chlodniejsze grzejniki byly w godzinach, kiedy wiekszosc ludzi
siedzi w pracy.
> Nie napisałeś, czy te dziwne godziny załączania i wyłączania grzejnika są
> stałe, czy różne.
Raczej stale - pisze "raczej", bo nie stoje o wybranej h przy grzejniku
:) Jak na razie w srodku nocy grzejniki sa LODOWATE (dokladnie: zero
grzania), a zaczynaja sie "pobudzac" ok. 8:00 rano.
> Jeśli różne to może masz po prostu termostat przy
> grzejniku?
Grzejnik obgladniety pare x ze wszystkich stron (to byla pierwsza
czynnosc), stad wogole moje pytanie na te grupe.
Pozdrawiam,
robal.
|