Data: 2006-05-31 20:16:22
Temat: Re: Karnacja a jedzenie
Od: "sq4ty" <a...@W...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Joten" <j...@j...joten> napisał w wiadomości
> Chcialbym sie dowiedziec, czy to prawda, ze jedzac odpowiednie rzeczy
mozna
> uzyskac choc troche ciemniejsza karnacje?
> Mam niesamowicie jasna skore, chcialbym cos z tym zrobic - poza oczywiscie
> solarium i ewentualnymi fluidami etc. Obilo mi sie gdzies o uszy, ze
podobno
> spozywajac duze ilosci beta-karotenu mozna przyczynic sie do
"pociemnienia"
> skory - czy to prawda? Jesli tak - ile trzebaby np. soku z marchwi pic?
> Jesli nie - czy w ogole da sie "spozywczo" cos od tej strony zrobic?
Beta-karoten sprawia, że łatwiej i nieco bezpieczniej "chwytamy" promienie
UV. No MOŻE czasem cera ma ładniejszy kolorek, ale ja, szczerze mówiąc, nie
stwierdziłam.
A co do soku z marchwi... W zeszłym roku jakoś tak przez kilka dni więcej
pijałam (po jakieś pół litra dziennie, nie więcej raczej) i na twarzy nie
widziałam raczej efektów, za to wewnątrz dłoni miąłam takie jakby
żóltopomarańczowe przebarwienia :). Znikły po 1-2 dniach, wyglądało to
śmiesznie, ale jak dla mnie efekt nie był taki, jak by wszyscy oczekiwali
:D.
Maja
|