Data: 2003-06-02 15:36:53
Temat: Re: Kasa
Od: "Pyzol" <p...@s...ca>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Marsel" <m...@p...onet.pl> wrote in message
news:03060216450431@polnews.pl...
> wiec powiadasz ze rozwinelas sie w tym kierunku...(tez)
> A ja sie zastanawiam, na ile taki efekt jest osiagany czesciej nie droga
> powiedzmy lagodnej ewolucji, a w bardziej dramatycznych okolicznoscich
Rozwoj, to zawsze ewolucja, a nie dramat. Na ile "lagodna", to juz zalezy od
indywidualnej odpornosci;)
Zdaje sie ze w sytuacji krytycznej latwiej jest podjac duze decycje i
> potem sie ich trzymac.
To nie jest kwestia decyzji ale ogolnej filozofii. Decyzje podejmujesz
kierujac sie wlasnie nia, a te, z kolei, wypracowujesz ( tez) na podstawie
doswiadczen - te zas, to juz nie tylko twoje decyzje ale reakcja swiata na
nie oraz, oczywiscie, bodzce, ktore do podejmowania decyzji mobilizuja.
> Pieniazki - wiadomo - trzeba liczyc. I tak sobie kombinuje.. jakby tak
zrobic
> bilansik... to moze sie okazac ze nie tak bardzo sie oplaca..
Mhm.
> a pieniadze mialy tylko ulatwic zycie ludziom.. taki ciekawy wynalazek
zostal
> zmarnowany? hm.. moznaby powiedziec ze cala kasa poszla sie je... ;)
:)))))
Ulatwily, ulatwily.
A chciwosc? Coz, czlowiek bywal chciwy i przed pieniedzmi, jeden drugiemu
owieckow zazdroscil;)
Kaska
|