Data: 2001-10-10 12:55:51
Temat: Re: Kiedy grupa umiera...(?)
Od: "cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=>
Pokaż wszystkie nagłówki
Saulo:
> Nie chodzi o to, ze to nieodpowiednia osoba, tylko ze w ogole
> taki ktos nie jest potrzebny.
Owszem, mnie nie jest potrzebny, jednak dopuszczam mozliwosc
ze komus moze byc, stad wcale nie uwazam ze takie 'stanowisko'
na psp nalezy za wszelka cene usunac.
A wkurza niekiedy niektorych ludzi swoim szaro-gesieniem sie,
mowieniem w jego mniemaniu 'w imieniu grupy' i 'dyrektorskoscia'
- ja nie mam co do tego najmniejszych watpliwosci i mnie nie musi
nikt tego tlumaczyc.
Po co w ogole ludzie naskakuja na siebie (zamiast na swe argumenty)
na forum dyskusyjnym? - nie wiem i nie podoba mi sie to.
Tym gorzej jesli robi tak ktos kto ma ambicje przemawiac 'w imieniu
grupy', a wiec, domniemuje, kazdego(?) uczestnika forum.
Zawsze tepilem i bede tepic osobiste wycieczki (przynajmniej te najbardziej
beznadziejne) tak pod swoim jak pod nie swoim adresem.
I nie zamierzam tego, niestety - pewnie dla niektorych, zmieniac.
Wybaczcie, jesli komus to nie odpowiada, 'okrutnikowi'. :]
Czarek
|