Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Kiedy i jak mówić dziecku o śmierci mamy?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Kiedy i jak mówić dziecku o śmierci mamy?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 244


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2010-10-07 06:59:05

Temat: Re: Kiedy i jak mówić dziecku o śmierci mamy?
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2010-10-07 03:34, Panslavista pisze:

> Dziecko od początku powinno uczestniczyć w całym życiu rodziny więc i
> być obecne na pogrzebie, wtedy będzie to traktowac jako coś normalnego, jako
> część życia - będzie pamiętać i radości i smutki i żal.

Niemowlę nic nie zapamięta z pogrzebu, Slavi.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2010-10-07 06:59:39

Temat: Re: Kiedy i jak mówić dziecku o śmierci mamy?
Od: "Chiron" <c...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
news:4cad6f7b$0$22800$65785112@news.neostrada.pl...
>W dniu 2010-10-06 22:15, Szaulo pisze:
>> Trochę wybiegam w przyszłość, ale faktycznie nie bardzo wiem, kiedy i
>> jak powiedzieć synkowi, że jego mama nie żyje.
>>
>> Czy taki problem w ogóle się pojawi przed jego kontaktami i porównaniami
>> z innymi dziećmi?
>>
>> Jak mówić dziecku dwu-trzyletniemu o śmierci, jeżeli w ogóle?
>
> Moim zdaniem mówić, jak tylko o to zapyta. No bo co mu powiesz, jeśli
> zapyta? Skłamiesz, a potem będziesz brnąć w kłamstwo? IMO najlepszym
> sposobem jest po prostu udzielanie prawdziwych odpowiedzi na pytania
> dziecka, dostosowując oczywiście odpowiedzi do możliwości percepcji
> dziecka.
>
> Dużo też zależy od sytuacji - czy będziesz wychowywał syna sam, czy z
> kimś, bo przecież to możliwe.
>
> Ewa
Ewo- Ewo- czy Twoim zdaniem Szaulo zrozumiał tę radę?

--
Prawda, Prostota, Miłość

Chiron

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2010-10-07 07:03:18

Temat: Re: Kiedy i jak mówić dziecku o śmierci mamy?
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2010-10-07 00:23, Veronika pisze:

> Nie wiem... nie wiem... nie wiem...
> Więc napiszę tylko to, co mi się wydaje.
> Raczej później, niż wcześniej.
> Im później tym lepiej.

Dlaczego??

> Może nawet nie wtedy, kiedy zapyta o mamę po raz pierwszy.

A co wtedy powie? Że wyjechała?

> Malutkie dzieci zapamiętują na całe życie traumatyczne wydarzenia ze
> swojego maleńkiego świata, ze swojego malutkiego życia.
> Tylko te straszne rzeczy pamiętają.

Co innego, kiedy dziecko straci matkę świadomie, a co innego, kiedy
straci ją będąc niemowlęciem. Przecież ono nie pamięta
_w_sposób_świadomy_ mamy.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2010-10-07 07:04:33

Temat: Re: Kiedy i jak mówić dziecku o śmierci mamy?
Od: "Panslavista" <p...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


"medea" <x...@p...fm> wrote in message
news:4cad6fb1$0$22800$65785112@news.neostrada.pl...
>W dniu 2010-10-07 03:34, Panslavista pisze:
>
>> Dziecko od początku powinno uczestniczyć w całym życiu rodziny więc
>> i
>> być obecne na pogrzebie, wtedy będzie to traktowac jako coś normalnego,
>> jako
>> część życia - będzie pamiętać i radości i smutki i żal.
>
> Niemowlę nic nie zapamięta z pogrzebu, Slavi.
>
> Ewa

Pamniętam wiele z okresu swoich 2-3 lat. nieraz matka się czerwieniła, gdy
przypomniałem to i owo...


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2010-10-07 07:06:20

Temat: Re: Kiedy i jak mówić dziecku o śmierci mamy?
Od: zażółcony <z...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Szaulo" <z...@p...pl> napisał w wiadomości
news:i8ilbt$e06$1@news.onet.pl...
> Trochę wybiegam w przyszłość, ale faktycznie nie bardzo wiem, kiedy i jak
> powiedzieć synkowi, że jego mama nie żyje.
>
> Czy taki problem w ogóle się pojawi przed jego kontaktami i porównaniami z
> innymi dziećmi?
>
> Jak mówić dziecku dwu-trzyletniemu o śmierci, jeżeli w ogóle?

Tak sobie rozważam ...
Jak znajdziesz 'szybko' nową kobitę, to temat nie będzie 'straszny'.
Jak będziecie mielić w świadomości swoją samotność to będzie słabiej,
Wam obojgu.

BTW. Właśnie odgrzewam film 'Niekończąca się opowieść'.
Ale tam chłopak znacznie starszy był i to juz inny świat.
U Ciebie problem jest bardziej, hmm... fizyczny, fizjologiczny
(z punktu widzenia małego dziecka) niż emocjonalny. Tak mi się
zdaje - na chwilę obecną.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2010-10-07 07:06:28

Temat: Re: Kiedy i jak mówić dziecku o śmierci mamy?
Od: "Szaulo" <z...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
news:4cad6f7b$0$22800$65785112@news.neostrada.pl...
>W dniu 2010-10-06 22:15, Szaulo pisze:
>> Trochę wybiegam w przyszłość, ale faktycznie nie bardzo wiem, kiedy i
>> jak powiedzieć synkowi, że jego mama nie żyje.
>>
>> Czy taki problem w ogóle się pojawi przed jego kontaktami i porównaniami
>> z innymi dziećmi?
>>
>> Jak mówić dziecku dwu-trzyletniemu o śmierci, jeżeli w ogóle?
>
> Moim zdaniem mówić, jak tylko o to zapyta. No bo co mu powiesz, jeśli
> zapyta? Skłamiesz, a potem będziesz brnąć w kłamstwo?

No tak, to raczej straszne.

> IMO najlepszym sposobem jest po prostu udzielanie prawdziwych odpowiedzi
> na pytania dziecka, dostosowując oczywiście odpowiedzi do możliwości
> percepcji dziecka.

I o to mi m.in. chodzi - jakie są te możliwości percepcyjne malutkiego
dziecka (1-3 lata).

> Dużo też zależy od sytuacji - czy będziesz wychowywał syna sam, czy z
> kimś, bo przecież to możliwe.

Zakładam, że sam. Gdybym się ponownie ożenił, problem mógłby się pewnie
trochę przesunąć w czasie.

Szaulo

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


17. Data: 2010-10-07 07:08:03

Temat: Re: Kiedy i jak mówić dziecku o śmierci mamy?
Od: "Szaulo" <z...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
news:4cad6fb1$0$22800$65785112@news.neostrada.pl...
>W dniu 2010-10-07 03:34, Panslavista pisze:
>
>> Dziecko od początku powinno uczestniczyć w całym życiu rodziny więc
>> i
>> być obecne na pogrzebie, wtedy będzie to traktowac jako coś normalnego,
>> jako
>> część życia - będzie pamiętać i radości i smutki i żal.
>
> Niemowlę nic nie zapamięta z pogrzebu, Slavi.

Możemy uspokoić Sancho Panslę - byłem z nim na pogrzebie.

Ale może mu chodzi o jakieś następne pogrzeby. Nie zamierzam go nie
zabierać.

Szaulo

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


18. Data: 2010-10-07 07:14:05

Temat: Re: Kiedy i jak mówić dziecku o śmierci mamy?
Od: "Szaulo" <z...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "zażółcony" <z...@o...pl> napisał w wiadomości
news:i8jrhc$p5e$1@news.onet.pl...

[...]
> U Ciebie problem jest bardziej, hmm... fizyczny, fizjologiczny
> (z punktu widzenia małego dziecka) niż emocjonalny. Tak mi się
> zdaje - na chwilę obecną.

W ogóle nie wiem, czy to będzie dla niego problem (jakkolwiek strasznie by
to nie zabrzmiało, ale dzieci mogą być zaskakujące z dorosłego punktu
widzenia), dopóki np. inne dzieci nie będą go dopytywać czy dokuczać mu,
dopóki nie będzie widział cudzych mam z innymi dziećmi.

Szaulo

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


19. Data: 2010-10-07 07:27:22

Temat: Re: Kiedy i jak mówić dziecku o śmierci mamy?
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2010-10-07 09:14, Szaulo pisze:

> W ogóle nie wiem, czy to będzie dla niego problem (jakkolwiek strasznie
> by to nie zabrzmiało, ale dzieci mogą być zaskakujące z dorosłego punktu
> widzenia)

Oczywiście, że tak! To strasznie wygląda z boku, dla tych, którzy
wiedzą, co to znaczy nie mieć matki. Jeżeli dziecko będzie miało
zapewnioną dobrą i ciepłą opiekę, to nie musi to być dla niego żadna
trauma.

> dopóki np. inne dzieci nie będą go dopytywać czy dokuczać mu,
> dopóki nie będzie widział cudzych mam z innymi dziećmi.

Nie muszą mu dokuczać, bez przesady. A mamy innych dzieci będzie
widywał, tego nie unikniesz przecież.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


20. Data: 2010-10-07 07:30:40

Temat: Re: Kiedy i jak mówić dziecku o śmierci mamy?
Od: "Szaulo" <z...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
news:4cad7652$0$27039$65785112@news.neostrada.pl...

[...]
>> dopóki np. inne dzieci nie będą go dopytywać czy dokuczać mu,
>> dopóki nie będzie widział cudzych mam z innymi dziećmi.
>
> Nie muszą mu dokuczać, bez przesady. A mamy innych dzieci będzie widywał,
> tego nie unikniesz przecież.

Może wystarczyć i dopytywanie, i porównywanie przez dzieci.
A czy ja gdzieś napisałem, że zamierzam tego unikać? :)

Szaulo

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 10 ... 20 ... 25


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Kiedy umrę...
DO WAS !!!
Będziecie zmuszane do badań ginekologicznych.
Coś nowego dla obrońców rodziców Róży
Co z nami jest nie tak, z perspektywy innych?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »