Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Kiedy i jak mówić dziecku o śmierci mamy?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Kiedy i jak mówić dziecku o śmierci mamy?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 244


« poprzedni wątek następny wątek »

41. Data: 2010-10-07 09:12:15

Temat: Re: Kiedy i jak mówić dziecku o śmierci mamy?
Od: "Qrczak" <q...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia dzisiejszego niebożę Nowy lepszy tren R wylazło do ludzi i marudzi:
>
> Był to dzień 07-październik-10, kiedy Szaulo otworzył usta i usenet
> napełnił się słów muzyką:
>> Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
>> news:4cad7ad0$0$21001$65785112@news.neostrada.pl...
>>> W dniu 2010-10-07 09:06, Szaulo pisze:
>>>
>>>> I o to mi m.in. chodzi - jakie są te możliwości percepcyjne malutkiego
>>>> dziecka (1-3 lata).
>>>
>>> To zależy od sytuacji, od tego, w jaki sposób zapyta. Tego się nie da
>>> przewidzieć, ani tym bardziej opisać.
>>> Najważniejsza rzecz, moim zdaniem, jaką należy się kierować - nie można
>>> dziecku przedstawiać tego jak wielkiej tragedii. Niektórzy tu piszą o
>>> traumie, ale krzywdę to dopiero można dziecku wyrządzić przekazując mu
>>> własne lęki. Ty masz odpowiadać na uczucia dziecka, zamiast
>>> wszczepiać mu własne. Ono ma kochającego i dbającego ojca, jest
>>> szczęśliwe i to jest dla niego najważniejsze.
>>
>> [...]
>>
>> Jasne.
>>
>> Czy małe dziecko w ogóle potrafi zrozumieć, co to znaczy umrzeć?
>> Czy powinienem się starać, żeby zrozumiało, czy tylko, żeby czuło
>> miłość i nie czuło się oszukiwane/zbywane?
>> Takie pytania sam sobie w gruncie rzeczy zadaję.
>
> Znalazłem coś takiego, może Cu się przyda:
>
> http://www.urwis.pl/dzieci/161.html

O! Ja też dziękuję bardzo za linka.

Qra

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


42. Data: 2010-10-07 09:13:06

Temat: Re: Kiedy i jak mówić dziecku o śmierci mamy?
Od: "Szaulo" <z...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Qrczak" <q...@o...pl> napisał w wiadomości
news:4cad8e91$0$22802$65785112@news.neostrada.pl...
> Dnia dzisiejszego niebożę Szaulo wylazło do ludzi i marudzi:
>>
>> Trochę wybiegam w przyszłość, ale faktycznie nie bardzo wiem, kiedy i jak
>> powiedzieć synkowi, że jego mama nie żyje.
>>
>> Czy taki problem w ogóle się pojawi przed jego kontaktami i porównaniami
>> z innymi dziećmi?
>>
>> Jak mówić dziecku dwu-trzyletniemu o śmierci, jeżeli w ogóle?
>
>
> Powiedzieć, kiedy zapyta. Krótko, jak najprostszym językiem. Nie
> oczekiwać, że od razu zrozumie.
> Polecam poczytać niegłupie rady tutaj:
> http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-obcasy/1,102481,
6629787,Kiedy_umrzec_znaczy_zasnac.html

Dzięki.

Sz.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


43. Data: 2010-10-07 09:14:32

Temat: Re: Kiedy i jak mówić dziecku o śmierci mamy?
Od: "Szaulo" <z...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Veronika" <veronika_veronika@spam_op.pl> napisał w wiadomości
news:4cad8ec7$0$22808$65785112@news.neostrada.pl...
>
> Użytkownik "Szaulo" <z...@p...pl> napisał w wiadomości
> news:i8k2dr$f95$1@news.onet.pl...
>
>> Przestańcie.
>
> Przepraszam.
> Już poszłam.

Nie odchodź. Proszę.

Ale czemu tak zajadle?

Paweł

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


44. Data: 2010-10-07 09:16:03

Temat: Re: Kiedy i jak mówić dziecku o śmierci mamy?
Od: "Panslavista" <p...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


"medea" <x...@p...fm> wrote in message
news:4cad8e95$0$22801$65785112@news.neostrada.pl...
>W dniu 2010-10-07 11:01, Veronika pisze:
>>
>> Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
>> news:4cad89bb$0$22809$65785112@news.neostrada.pl...
>>
>>> A w dodatku obarczyłabyś je własną traumą po stracie partnera? A może
>>> już tak robisz, co?
>>
>> Ja pierdolę.
>
> Ja też, kiedy czytam takie teksty:
>
> "Malutkie dzieci zapamiętują na całe życie traumatyczne wydarzenia ze
> swojego maleńkiego świata, ze swojego malutkiego życia.
> Tylko te straszne rzeczy pamiętają.
> Całe beztroskie dzieciństwo mija jak sen, w pamięci zostaje to, co złe."
>
> Ewa

I jest to najcenniejsze, co pamiętam z dzieciństwa - śmierć mojej prababki.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


45. Data: 2010-10-07 09:16:56

Temat: Re: Kiedy i jak mówić dziecku o śmierci mamy?
Od: "Qrczak" <q...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia dzisiejszego niebożę zażółcony wylazło do ludzi i marudzi:
>
> Użytkownik "Szaulo" <z...@p...pl> napisał w wiadomości
> news:i8ilbt$e06$1@news.onet.pl...
>> Trochę wybiegam w przyszłość, ale faktycznie nie bardzo wiem, kiedy i
>> jak powiedzieć synkowi, że jego mama nie żyje.
>>
>> Czy taki problem w ogóle się pojawi przed jego kontaktami i
>> porównaniami z innymi dziećmi?
>>
>> Jak mówić dziecku dwu-trzyletniemu o śmierci, jeżeli w ogóle?
>
> Tak sobie rozważam ...
> Jak znajdziesz 'szybko' nową kobitę, to temat nie będzie 'straszny'.

No nie wiem, nie wiem.
Sytuacja pierwsza: dziecko wychowywane bez matki zapyta: "gdzie mama" i
uzyska odpowiedź: "mama umarła, kiedy byłeś malutki"
Sytuacja druga: dziecko w którymś momencie dowiaduje się, że przed obecną w
jego życiu od iluś lat mamą istniała mama wcześniejsza

> Jak będziecie mielić w świadomości swoją samotność to będzie słabiej,
> Wam obojgu.

A co ma do tego samotność? Ty masz jakiś problem z byciem samym?

> BTW. Właśnie odgrzewam film 'Niekończąca się opowieść'.
> Ale tam chłopak znacznie starszy był i to juz inny świat.
> U Ciebie problem jest bardziej, hmm... fizyczny, fizjologiczny
> (z punktu widzenia małego dziecka) niż emocjonalny. Tak mi się
> zdaje - na chwilę obecną.


Fizycznie to Szaulo może nawet dziś do syna powiedzieć, że matka mu zmarła.
A jak za rok, dwa, pięć syn zapyta, odpowiedzieć z wyrzutem: "No przecież
już dawno Ci powiedziałem o tym".

Qra

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


46. Data: 2010-10-07 09:18:42

Temat: Re: Kiedy i jak mówić dziecku o śmierci mamy?
Od: "Qrczak" <q...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia dzisiejszego niebożę Szaulo wylazło do ludzi i marudzi:
>
> Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
> news:4cad7b7b$0$21001$65785112@news.neostrada.pl...
>> W dniu 2010-10-07 09:31, Szaulo pisze:
>>> Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
>>> news:4cad7652$0$27039$65785112@news.neostrada.pl...
>>> [...]
>>>> Nie muszą mu dokuczać, bez przesady.
>>> [...]
>>>
>>> Dzieci to potworki, zwłaszcza grupa ;)
>>
>> Bardziej obawiałabym się tego, że będą się nad nim rozczulać i biadolić.
>> ;)
>
> Dzieci?
>
> W moich czasach dzieci były ciekawskimi potworkami a nie gigantami
> empatii.


A to teraz jest po prostu efekt uboczny świadomego wychowywania. Ale nie bój
się, z tego często wyrastają.

Qra

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


47. Data: 2010-10-07 09:20:14

Temat: Re: Kiedy i jak mówić dziecku o śmierci mamy?
Od: "Szaulo" <z...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Qrczak" <q...@o...pl> napisał w wiadomości
news:4cad906d$0$22809$65785112@news.neostrada.pl...

[...]
>> W moich czasach dzieci były ciekawskimi potworkami a nie gigantami
>> empatii.
>
>
> A to teraz jest po prostu efekt uboczny świadomego wychowywania. Ale nie
> bój się, z tego często wyrastają.

Z potworności czy z empatii? Or both?

Sz.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


48. Data: 2010-10-07 09:24:52

Temat: Re: Kiedy i jak mówić dziecku o śmierci mamy?
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2010-10-07 11:16, Qrczak pisze:

> No nie wiem, nie wiem.
> Sytuacja pierwsza: dziecko wychowywane bez matki zapyta: "gdzie mama" i
> uzyska odpowiedź: "mama umarła, kiedy byłeś malutki"
> Sytuacja druga: dziecko w którymś momencie dowiaduje się, że przed
> obecną w jego życiu od iluś lat mamą istniała mama wcześniejsza

Z punktu widzenia mówienia o śmierci matki to skomplikuje sytuację, ale
poza tą sprawą dobrze by było, żeby z jakąś "kobitą" dziecko miało stały
kontakt. I myślę, że o to chodziło Rediemu.
Mnie w każdym razie o to.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


49. Data: 2010-10-07 09:26:04

Temat: Re: Kiedy i jak mówić dziecku o śmierci mamy?
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2010-10-07 11:12, Qrczak pisze:
> Dnia dzisiejszego niebożę Nowy lepszy tren R wylazło do ludzi i marudzi:

>> Znalazłem coś takiego, może Cu się przyda:
>>
>> http://www.urwis.pl/dzieci/161.html
>
> O! Ja też dziękuję bardzo za linka.

Jest też książka na temat, jak rozmawiać z dziećmi o śmierci, ale nie
mogę teraz wyguglać dokładnego tytułu.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


50. Data: 2010-10-07 09:28:26

Temat: Re: Kiedy i jak mówić dziecku o śmierci mamy?
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2010-10-07 11:26, medea pisze:
> W dniu 2010-10-07 11:12, Qrczak pisze:
>> Dnia dzisiejszego niebożę Nowy lepszy tren R wylazło do ludzi i marudzi:
>
>>> Znalazłem coś takiego, może Cu się przyda:
>>>
>>> http://www.urwis.pl/dzieci/161.html
>>
>> O! Ja też dziękuję bardzo za linka.
>
> Jest też książka na temat, jak rozmawiać z dziećmi o śmierci, ale nie
> mogę teraz wyguglać dokładnego tytułu.
>

Znalazłam:

http://www.empik.com/czy-dziadzius-poszedl-do-nieba-
jak-rozmawiac-z-dzieckiem-na-tematy-zwiazane-ze-smie
rcia-lambert-encreve-helene-marie,2292634,ksiazka-p

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 ... 20 ... 25


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Kiedy umrę...
DO WAS !!!
Będziecie zmuszane do badań ginekologicznych.
Coś nowego dla obrońców rodziców Róży
Co z nami jest nie tak, z perspektywy innych?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »