Data: 2015-05-21 16:51:21
Temat: Re: Kiełkowanie dyniowatych.
Od: Trybun <i...@j...ru>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2015-05-19 o 23:16, Ikselka pisze:
> Dnia Tue, 19 May 2015 15:11:29 +0200, Trybun napisał(a):
>
>> W dniu 2015-05-17 o 23:02, Ikselka pisze:
>>> W tym roku kupiłam nowe, świeże(?) nasiona dyniowatych - melona Charentais,
>>> dyni piżmowej Butternut i Muscade de Provence, cukini (ciemnozielona i
>>> jasnozielona), dyni makaronowej "Pyza".
>>> Skiełkowała tylko Muscade - z nasion zagranicznych, reszta (polskie) ani
>>> ani, zero, bo nie uważam za optymalne, że raptem 1 nasiono cukini pokazało
>>> kiełek.
>>> Fasolka szparagowa tyczna takoż.
>>>
>>> Coś jest nie tak z jakością nasion. Jak u Was?
>> Samo kiełkowanie nieźle, użyłem zeszłorocznych nasionek cukinii Soraya.
>> Prawie wszystkie wzeszły, natomiast problemem jest to że nie chcą
>> rosnąć, po prostu jest za zimno.
> Dzięki za info.
> Moje już kiełkują - z nowej porcji. Trzymałam w cieple (podświetlana od
> spodu szafka kuchenna) półtorej doby.
A w ogóle to jak u Ciebie z warzywkami na działce w tym roku? U mnie
istny armagedon, nic nie chce rosnąć, nawet zimnolubne brokuły i pory..
|