Data: 2015-08-14 13:48:39
Temat: Re: Kiełkowanie dyniowatych.
Od: Trybun <i...@j...ru>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2015-05-22 o 00:36, Ikselka pisze:
> Dnia Thu, 21 May 2015 16:51:21 +0200, Trybun napisał(a):
>
>> W dniu 2015-05-19 o 23:16, Ikselka pisze:
>>> Dnia Tue, 19 May 2015 15:11:29 +0200, Trybun napisał(a):
>>>
>>>> W dniu 2015-05-17 o 23:02, Ikselka pisze:
>>>>> W tym roku kupiłam nowe, świeże(?) nasiona dyniowatych - melona Charentais,
>>>>> dyni piżmowej Butternut i Muscade de Provence, cukini (ciemnozielona i
>>>>> jasnozielona), dyni makaronowej "Pyza".
>>>>> Skiełkowała tylko Muscade - z nasion zagranicznych, reszta (polskie) ani
>>>>> ani, zero, bo nie uważam za optymalne, że raptem 1 nasiono cukini pokazało
>>>>> kiełek.
>>>>> Fasolka szparagowa tyczna takoż.
>>>>>
>>>>> Coś jest nie tak z jakością nasion. Jak u Was?
>>>> Samo kiełkowanie nieźle, użyłem zeszłorocznych nasionek cukinii Soraya.
>>>> Prawie wszystkie wzeszły, natomiast problemem jest to że nie chcą
>>>> rosnąć, po prostu jest za zimno.
>>> Dzięki za info.
>>> Moje już kiełkują - z nowej porcji. Trzymałam w cieple (podświetlana od
>>> spodu szafka kuchenna) półtorej doby.
>> A w ogóle to jak u Ciebie z warzywkami na działce w tym roku? U mnie
>> istny armagedon, nic nie chce rosnąć, nawet zimnolubne brokuły i pory..
> http://www.fotosik.pl/u/mazam/album/1779065
> :-)
To już skala prawie przemysłowa... ;-)
|