Data: 2002-12-06 16:25:38
Temat: Re: Kiepska sprawa
Od: "puchaty" <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "mister" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:asqev3$o56$1@news.tpi.pl...
> > Moje rady:
> > 1. porozmawiaj o tym z zona - a moze akurat ;)
>
> hehe, a ty bys napewno tak zrobil?
Zrobiłbym. I wiem, że nie byłaby zachwycona. Ale ja poczułbym się lżej.
> > 2. porozmawiaj ze swoja podswiadomoscia - moze np. temu Cie do niej
> > szczególnie ciagnie, bo poczules (jak piszesz) jej akceptacje - jesli
tak
> > - zadowól sie tym (ego rosnie!)
>
>
> Dlaczego.......? jest mlodsza, piekna, posiada w sobie ogromny seksapil,
> poprostu mi sie podoba.
I tu mogą być różnice między nami. Mi często wystarczy tylko informacja od
kobiety - "podobasz mi się ...". Oczywiście nie rozładowuje to napiecia
seksualnego, ale zaspokaja inne (wyższe) potrzeby - akceptacji, poczucia
własnej wartości ...
> > 3. przede wszystkim zaakceptuj swoje popedy - niczym sie nie róznisz od
> > wiekszosci zonatych facetów. (akceptacja nie jest równoznaczna z
> > uleganiem)
>
> mam zaakceptowac to ze chce zdradzi zone?
Zaakceptuj raczej, że inne Ci się podobają. Do cholery jasnej !!! przecież
na świecie są miliony kobiet, które mają prawo się podobać (w dodatku robią
w tym kierunku bardzo dużo)
4. zawsze (masz przeciez rozum) mozesz sobie odpuscic (zone lub
> > kochanke ;-)
> Trudny wybor
Dla mnie nie trudny.
> 5. jesli sie z nia juz przespisz (bez wiedzy zony) to - radze
> > - zrób to dyskretnie ;)
> na pewno nie na jej oczach
To by była JAZDA!!
puchaty
|