Data: 2009-10-06 10:12:15
Temat: Re: Kino
Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
E tam, nieładną masz tą wizję świata Pansla....
Bo wiesz, kasa owszem jest ważna, ale będę sie upierać, ze nie
najwazniejsza.
MK
Użytkownik "Prawusek" <p...@i...pl> napisał w wiadomości
news:haf49m$dv2$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>
> "medea" <e...@p...fm> wrote in message
> news:haf2ar$9id$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>> Vilar pisze:
>> > Sama nie wiem, czy na to iść.
>> > Patrzeć jak się młode puszczają za parę gaci. Normalnie smętny obrazek.
> MK
>>
>> Można też poobserwować, jakie warunki (wychowawcze, społeczne itd.)
>> prowadzą do takiego stanu. O ile oczywiście solidnie zostało to w filmie
>> przedstawione, ale sądząc po tym krótkometrażowym filmiku-zajawce, to
>> chyba zadbano o to. Według mnie warto. Ciekawe może być. Chociaż
>> przypuszczam, że można czuć duży niesmak po.
>>
>> Ewa
>
> Mnie to nie wzrusza. To tylko sprawa ceny - młode za majtki, starsze za
> futra, bryki, wille.
> Biedne dzieci, że służą też za narzędzie wyciągania kasy napalonych samców
> przez ich mamuśki.
> A jak taki się nie napala, to jeszcze można sieknąć go po kieszeni
> alimentami - coraz trudniejsza sztuka, bo obóż żydokomuszy ma płot
> połamany
> i dziury w siatkach, a i badanie DNA coraz łatwiejsze i pewniejsze.
>
>
>
|