Hmm....
włosienice? bicze w rekach? lateks????
Eee...nie moje klimaty.

Lubię dzieci CBku. Niektóre są super. Ale widzę, że jest im teraz pod
wieloma względami łatwiej (bo łatwiejszy dostęp do ciekawych stron zycia,
podrózy itd) i trudniej (bo teren zrobił się mocno zakrzaczony i
zabagniony). Myślę, że to rodzicom jest teraz trudniej.
Myśmy ganiali po krzakach i podwórkach cali usmarowani i szczęśliwi. A
teraz.... dookoła cywilizacja niesprzyjająca dziecięcym zabawom. Pozamykane
osiedla. I gdzie te krzaki do buszowania i budowania szałasów. A godzinne
powroty ze szkoły z odprowadzaniem wszystkich po drodze?

MK

Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:haf7le$13p8$1@news2.ipartners.pl...
> Oboje nie macie dzieci, więc łatwo wam dla zabawy wylewać
> sobie dziecko z kąpielą, jak mniemam.
>
> BTW bylibyście bardziej wiarygodni we włosienicach i z biczami
> w rękach. ;)
>
> --
> CB
>
>
> Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
> news:haf77l$o4m$1@news.onet.pl...
>
>> Nie odeszły.
>> Po prostu u tych panien ich nie widać. Ale zapewniam Cie, że są. Bo chyba
>> (!) kazdy je ma, choć nie każdy się do nich przyznaje....
>> Nie bądźmy powierzchowni....jak te panny.
>
>