Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia Kisiel w USA

Grupy

Szukaj w grupach

 

Kisiel w USA

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 59


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2007-03-19 09:15:58

Temat: Re: Kisiel w USA
Od: "Panslavista" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


"Krysia Thompson" <K...@h...fsnet.co.uk> wrote in message
news:jnjsv2tm1vcc75ocq4k2p5eb277t078g5u@4ax.com...
>
> >>> Witam
> >>> Pytanie do mieszkajacych w USA - w jakich sieciach sklepow dostane
taki
> >>> prawdziwy kisiel ? Jak "on" sie zwie, jakich firm ? Translator
tłumaczy
> >>> ze kisiel to fruit jelly ale to chyba bardziej galaretka owocowa...
> >>
> >> chyba tutaj czegos takiego nie znaja. kisiel to ja kupuje w polskich
> >> sklepach, w amerykanskich tych co stanowia zrodlo mojego zaopatrzenia
> >> kisielu niet.
> >
> >Z ciekawości: czy da się "normalnie" kupić mąkę ziemniaczaną?
> >Bo może w ogóle nie ma tam tracycji?
> >
> >T. D.
>
>
> ja wprawdzie w innym kraju, ale u nas mozna kupic make kartoflana
> w health food shops. a tak to mozna uzywac z rownie dobrym
> skutkiem corn four/corn starch.
>
> i kisiel naprawde najlepiej zrobic samemu...o ile nie jest sie
> uzaleznionym od Slodkiej Chwili :PPPP
>
> pierz
> K.T. - starannie opakowana

W latach 70 ubiegłego wieku przyjechała do nas, pierwszy raz po wojnie,
rodzina z Ukrainy i nawieźli żywności ze sobą (u Polszy płocho iz kuszaniem)
Większość wzięli sobie spowrotem do domu - tak napeklowanej kiełbasy nie
dało się jeść, ale kisiele zjadłem osobiście - wraz z moimi dziewczynkami -
były małe.
Oni woleli nasze - czyste - a mi smakowały ich z kawałkami owoców -
najbardziej jezynowe. Były sprasowane w kostki - podobnie jak u nas w latach
50 zupy - zanim przyszła moda na torebki - a szkoda - kostka znacznie mniej
miejsca zajmuje a i materiału na opakowanie mniej wychodzi...
A tak - zasypują nas śmieci i marnotrawi się energię i materialy...
Na zasadzie - po nas to i potop...


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2007-03-19 17:08:05

Temat: Re: Kisiel w USA
Od: Magdalena Bassett <i...@b...com> szukaj wiadomości tego autora

Killer wrote:

> Witam
> Pytanie do mieszkajacych w USA - w jakich sieciach sklepow dostane taki
> prawdziwy kisiel ? Jak "on" sie zwie, jakich firm ? Translator tłumaczy ze
> kisiel to fruit jelly ale to chyba bardziej galaretka owocowa...
>
> Dziekuje i pozdrawiam
> Jacek
>
>


Tylko w sklepach z zywnoscia z Polski, Rosji, czy Litwy. Amerykanie nie
znaja kisielu, a tylko galaretki owocowe, wiec w zadnym zwyklym sklepie
nie dostaniesz.
MB

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2007-03-19 17:16:15

Temat: Re: Kisiel w USA
Od: Magdalena Bassett <i...@b...com> szukaj wiadomości tego autora

Tomasz Dryjanski wrote:
> Z ciekawości: czy da się "normalnie" kupić mąkę ziemniaczaną?
> Bo może w ogóle nie ma tam tracycji?
>
> T. D.


Oczywiscie, w kazdym Safeway'u czy QFC dostaniesz make ziemniaczana,
oprocz kukurydzianej. Polecam firme Bob's Red Mill - ma ona zwykle swoj
osobny dzial na polce, kilkanascie roznych rodzajow maki, ziarna,
mielonych orzechow, itd.

Tu masz link do ich strony, mozesz obejrzec, czego szukac i znalezc
adresy sklepow, w ktorych mazna te maki dostac:

http://www.bobsredmill.com/index.php

MB

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2007-03-19 17:40:33

Temat: Re: Kisiel w USA
Od: "Iwon\(k\)a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Tomasz Dryjanski" <i...@o...pl> wrote in message
news:etlgk1$o7m$1@atlantis.news.tpi.pl...

> Z ciekawości: czy da się "normalnie" kupić mąkę ziemniaczaną?

szczerze, to nie spotkalam sie. ale moze nie za bardzo szukalam, bo
mam pod reka dosc sporo poslkich sklepow wiec nie wysilam sie
zbytnio teraz.

> Bo może w ogóle nie ma tam tracycji?

na 99% nie ma. nie spotkalam sie w zadnym amerykanskim domu
i rodzinie jaka znam, czegos takiego jak kisiel.


iwon(K)a

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2007-03-19 20:41:46

Temat: Re: Kisiel w USA
Od: "R@blinka" <r...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora

Iwon(k)a napisał(a):

> na 99% nie ma. nie spotkalam sie w zadnym amerykanskim domu
> i rodzinie jaka znam, czegos takiego jak kisiel.
>
>
> iwon(K)a

A czy czasem to nie jest tak, że oni nazywają to budyuniem???
Kisiel od budyniu w zasadzie różni się tylko użytą cieczą,
budyń - mleko a kisiel - woda, dla Nas to oczywiste, ale ja
już nie raz w książkach amerykańskich spotkałam się z
budyniem na wodzie...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2007-03-19 21:08:04

Temat: Re: Kisiel w USA
Od: "eM eL" <badbatz99@CUT_THIS_OUThotmail.com> szukaj wiadomości tego autora

"Iwon(k)a" <i...@p...onet.pl> wrote in message
news:etmhug$44u$1@news.onet.pl...
> szczerze, to nie spotkalam sie. ale moze nie za bardzo szukalam, bo
> mam pod reka dosc sporo poslkich sklepow wiec nie wysilam sie
> zbytnio teraz.

> na 99% nie ma. nie spotkalam sie w zadnym amerykanskim domu
> i rodzinie jaka znam, czegos takiego jak kisiel.

W wielu supermarketach i sklepach z organic food jest potato starch (maka
ziemniaczna) choc do gotowania wole corn starch.
Kisielu nie ma i bardzo dobrze (O-H-Y-D-A !!!, szczegolnie taka polplynna
mazia w stolowce szkolnej...yikes...)

--
><eM eL><Washington, D.C.><


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


17. Data: 2007-03-19 21:50:57

Temat: Re: Kisiel w USA z zurawin, bez maki
Od: Magdalena Bassett <i...@b...com> szukaj wiadomości tego autora

eM eL wrote:
> W wielu supermarketach i sklepach z organic food jest potato starch (maka
> ziemniaczna) choc do gotowania wole corn starch.
> Kisielu nie ma i bardzo dobrze (O-H-Y-D-A !!!, szczegolnie taka polplynna
> mazia w stolowce szkolnej...yikes...)
>


Zgadzam sie z mazia w stolowkach, ale domowy kisiel z zurawin? Ja nawet
na goraco go pije/jem, tak mi smakuje. No i wcale skrobii do niego nie
trzeba.

1 paczka 12 oz/okolo 325 g zurawin
2 cup/480 ml wody

1 cup/240 ml cukru

Zurawiny rozgotowac w wodzie, az popekaja. Przetrzec przez sito, czy
nawet durszlak, do garnka, dodac cukier i zagotowac do pelnego wrzenia.
Tak gotowac 1 minute, przelac do malych miseczek czy jednego wiekszego
naczynia i odstawic do wystygniecia. Po wystygnieciu kisiel jest gesty i
zawiesisty, ale zdecydowanie jest kisielem.
Magdalena Bassett

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


18. Data: 2007-03-19 22:10:31

Temat: Re: Kisiel w USA
Od: "Panslavista" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


"eM eL" <badbatz99@CUT_THIS_OUThotmail.com> wrote in message
news:UYCLh.10278$Hb2.6519@trndny02...


> Kisielu nie ma i bardzo dobrze (O-H-Y-D-A !!!, szczegolnie taka polplynna
> mazia w stolowce szkolnej...yikes...)

Zastępstwo kompotu. Całkiem niezłe.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


19. Data: 2007-03-19 23:19:35

Temat: Re: Kisiel w USA z zurawin, bez maki
Od: "eM eL" <badbatz99@CUT_THIS_OUThotmail.com> szukaj wiadomości tego autora


"Magdalena Bassett" <i...@b...com> wrote in message
news:12vu1e4nsg4reb3@corp.supernews.com...
> 1 paczka 12 oz/okolo 325 g zurawin
> 2 cup/480 ml wody
>
> 1 cup/240 ml cukru
>
> Zurawiny rozgotowac w wodzie, az popekaja. Przetrzec przez sito, czy nawet
> durszlak, do garnka, dodac cukier i zagotowac do pelnego wrzenia. Tak
> gotowac 1 minute, przelac do malych miseczek czy jednego wiekszego
> naczynia i odstawic do wystygniecia. Po wystygnieciu kisiel jest gesty i
> zawiesisty, ale zdecydowanie jest kisielem.

Dzieki! Moze sie kiedys skusze. Kisiel sam w sobie to jest pewnie OK ale
wspomnienia ze stolowki szkolnej sa jednak dosyc silne...
:-)))
Natomiast rodzina lubi glaretki z roznych owocow tropikalnych - owoce
(mango, guayba, tamarindo, etc./cukier/woda i odrobina zelatyny.
--
><eM eL
"Antes morir de pie que vivir de rodillas"
-Dolores Ibárruri


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


20. Data: 2007-03-20 03:31:24

Temat: Re: Kisiel w USA
Od: "Iwon\(k\)a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"R@blinka" <r...@o...eu> wrote in message
news:etmsid$tic$1@news.onet.pl...

> A czy czasem to nie jest tak, że oni nazywają to budyuniem???

nie. tutejszy budeyn to taki jak nasz (prawie)

> Kisiel od budyniu w zasadzie różni się tylko użytą cieczą, budyń - mleko a
> kisiel - woda, dla Nas to oczywiste, ale ja już nie raz w książkach
> amerykańskich spotkałam się z budyniem na wodzie...

to moze.

iwon(K)a

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 6


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

wok z pokrywka?
Makron rodzaje i... rozmiary? no właśnie....
Kawał na dziś - co prawda nie mój ale dobry
czosnek niedźwiedzi
ksiazki kucharskie

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »