Data: 2009-10-14 16:48:40
Temat: Re: Kłamcy...
Od: glob <r...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Józefinka wrote:
> On 14 Paź, 13:49, "Robakks" <R...@g...pl> wrote:
> > "Józefinka" <k...@p...onet.pl>news:d44b553b
-...@a...googlegroup
s.com...
> >
> >
> >
> >
> >
> > > On 14 Paź, 13:06, "Robakks" <R...@g...pl> wrote:
> > >> No widzisz Kolego jak się pięknie obnażasz? :)
> > >> To się nazywa "drang,drang,drang"
> > >> Obojętnie co się odpisze oszołomowi to w odpowiedzi zawsze
> > >> będzie to samo: personalne insynuacje, a wyobraźnia pieniacza
> > >> jest nieskończona jak głupota, o której pisał Einstein.
> > >> Pamiętasz jeszcze, że w tym odgałęziniu wątku jest mowa o
> > >> kreowaniu gębą idoli, wielkich tfórców, kulcie chuja itd?
> > >> Pamiętasz, ale to Ciebie Kolego nie obchodzi: masz jeden cel:
> > >> zajebać rozmówcę, który inaczej pachnie niż Ty, a więc robisz
> > >> to samo: kreujesz fałszywe świadectwo przeciw bliźniemu... :)
> > >> Edward Robak* z Nowej Huty
> > >> ~>°<~
> > >> miłośnik mądrości i nie tylko :)
> > > To jakaś paronoja...jakieś wielkie absurdalne nieporozumienie...Ty
> > > mnie z kimś mylisz...nie wiem czemu bierzesz mnie za Michała..nie wiem
> > > czemu Michał zniknął ...nie wiem czemu w ogóle bierzesz mnie za
> > > faceta ...dobra mniejsza o tą bonanzę ...powiem Ci jedno, wyżyłeś się
> > > na niewłaściwej osobie.
> >
> > Nie piszę o wyżyciu i nie interesuje mnie jak OKRZYKNIESZ moje posty.
> > Piszę o kreowaniu idoli gębą, o fałszywym pomawianiu personalnym,
> > które demonstrujesz, o kulcie chuja (khujowie) i drangu seksofobów,
> > manipulacji opinią publiczną i sterowaniu nastawieniem - a więc
> > mechanizmach socjopatycznego trzymania społeczeństw za mordy.
> > Wyszukuje się tematy zastępcze, by nie mówić o istotnych. :)
> > Masz jeszcze Kolego jakieś pytania? :-)
> >
> > Robakks
> > *°"˝'´¨˘`˙.^:;~>¤<×÷-.,˛¸- Ukryj cytowany tekst -
> >
> > - Pokaż cytowany tekst -
>
> Ok... przyjmijmy, że rzeczywiście chciałabym zrozumieć i rozumieć, co
> Ty masz ludziom do przekazania.
> Przyjmijmy, że uwierzę (choć nic poza tym co sam tu piszesz mi nie
> wiadomo),że ktoś rzeczywiście stara się ograniczać Twój przekaz
> ludziom.
> Tylko widzisz ...jak mi ktoś kiedyś jak byłam dzieckiem, nie powiedział
> (pokazał),że nocnik służy do siku, to pewnikiem będąc nawet już
> 20dziewczyną ,prędzej bym się z niego najadła lub napiła . Bo skąd
> niby miałabym wiedzieć coś co nie jest tak oczywiste. A ponieważ tak
> to jest, że przekazujemy sobie różną wiedzę z pokolenia na pokolenie
> różnymi nośnikami , to wiemy co do czego. Tak więc może od początku.
> Umówmy się, że żebyś nie czół się dotknięty personalnymi przytykami,
> których faktycznie używam często...po prostu nie wyobrażam sobie innej
> wymiany słów.(być może nie miałam zdrowych wzorców) to będę w
> odniesieniu do Ciebie stosować zwroty:(myślę,że ty;sądzę,że Ty,byc
> może Ty itd)
> Otóż ...weszłam na grupy przypadkiem całkiem niedawno a psp
> czytywałam, ale z zaangażowaniem jeszcze krócej niż moje tu egzyst.
> Zrozum zatem, że tę "dziwną książkę" zaczęłam czytać w połowie...
> Nie jestem aż tak ambitna żeby mi się chciało czytać ją od początku.
> Choć być może zrozumiała bym autora lepiej, niemniej zrozum ...po
> prostu mi sie nie chce ...nie żyję wyłącznie wirtualem ...wirtual to
> dla mnie rozrywka z nie sens w życiu ...Rozumiesz?
> Kiedy zaczepiłam Ciebie personalnie twierdząc, że jesteś manipulantem
> słowami, to to nie była forma odwrócenia uwagi od Twojej osoby
> teorii ,która głosisz, przekazujesz(jak zawał tak zwał). Zrobiłam to
> dla tego, ze istotnie tak uważałam i uważam odnośnie tamtej wypowiedzi
> a po wtóre dlatego, że wydawało mi się ,że dręczysz z lubością globa.
> Teraz już mi wiadomo, ze Wy lubicie "ten sport" więc sie wyatutowałam
> "z wsadzaniem palca miedzy tryby".
> Potem, jak obwieściłeś, że Twoje dane są autentyczne to zajrzałam z
> fejkowego konta na Twoje w NK i dlatego miałam o Tobie ambiwalentne
> zdanie ...resztę na ten temat opisze na NK.
> Wracając do tematu, skoro książkę zaczęłam czytać od środka a Ty
> (chyba) mniemasz ,że jestem jakimś facetem podszywającym sie pod
> kobietę stojącym do Ciebie w opozycji i knującym jakieś dziwne spiski,
> tełorie itp. Atakujesz mnie mniemając ,że dobrze wiem o czym piszesz
> choć de facto ja nie mam zielonego pojęcia o co Ci chodzi. ..czy Wam.
> Szczerze powiedziawszy, nie za bardzo mnie to interesuje żeby
> przyłączać się do kogokolwiek ...ja sie lubie w teoriach bujać raczej
> na swój sposób. ..raczej żadna propaganda do mnie nie przemawia, a to
> dla tego, że jestem ignorancko przekorna. Chodzę drogami ludzi i
> własnymi drogami, ale zawsze to musi być pod jakiś prąd ...taka już
> moja natura. I jeżeli coś mi ktoś "proponuje" to ja tego nie biorę,
> mogę co najwyżej sprawę obadać i zaproponować, że coś od kogoś wezmę
> jak zechcę. Hmmm trochę pokrętnie, ale dość logicznie.
> Nie rozumiem Ciebie bo:
> Piszesz o szanowaniu bliźniego a epatujesz antypatią do Żydów i
> innowierców(tak myślę)
> Piszesz o tym, że atakuję Ciebie personalnie a Ty robisz dosłownie to
> samo ze mną.)--||--
> Piszesz o ludziach, że mają w głowie kult falliczny, a przecież Bóg
> stworzył nas z fallusami i waginami - do czego... tylko do sikania i
> płodzenia?
> Skoro jesteś stworzeniem Bożym i przyznajesz się ,że wyznajesz Go to
> dlaczego dziwisz sie ludziom, że szukają miłości i seksu... przecież
> taka kolej rzeczy?!
> Nie licz na to ,że walne tu ekschbicjum i napiszę o CV to nie miejcse
> na takie rzeczy...również tego musiałm się nauczyć - nawiasem mówiąc.
> Czy teraz mnie rozumiesz? Czy możesz wyjaśnić mi w świetle tego co
> napisałam, o co Ci właściwie chodzi z tym Michałem i innymi
> insynuacjami?
> Dziękuję ...jeśli wyjaśnisz jak nie też będę żyć.
>
> Józefinka :)
O jakim konkretnie ty sporcie piszesz?
|