Data: 2009-10-16 20:30:25
Temat: Re: Kłamcy...
Od: "Chiron" <e...@o...eu>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "michal" <6...@g...pl> napisał w wiadomości
news:hbak30$qts$1@inews.gazeta.pl...
> Robakks wrote:
>>>>>>>>>>>>> Myślę, że jestem pod tym względem realistą. Posiadam
>>>>>>>>>>>>> cenną moim zdaniem umiejętność (wiem, chwalę się)
>>>>>>>>>>>>> akceptowania kłamstw ludzi z mojego otoczenia. To znaczy,
>>>>>>>>>>>>> że "pozwalam" ludziom kłamać. Sam staram się nie kłamać
>>>>>>>>>>>>> bez istotnej potrzeby, ale to moja odpowiedzialność. Inni
>>>>>>>>>>>>> mają swoją. Jeśli ktoś wprowadza mnie w błąd, widocznie
>>>>>>>>>>>>> ma taką potrzebę - a ja staram się najwyżej odkryć, co
>>>>>>>>>>>>> mogło tą potrzebą być. Wtedy życie jest bajką, można
>>>>>>>>>>>>> powiedzieć. O wiele mniej frustracji i dyskomfortu.
>>>>>>>>>>>>> Przecież z natury jesteśy kłamczuchami.
>>>>>>>>>>>> Józefinka by napisała: my baby jesteśmy kłamczuchami,
>>>>>>>>>>>> chłop do chłopa by napisał: jesteśmy kłamcami
>>>>>>>>>>>> Zdecyduj się michał: czyś chłop, czyś baba. OK?
>>>>>>>>>>>> bo jakiś jesteś nieokreślony... ;-)
>>>>>>>>>>> Przy tej decyzji Ciebie i mnie nie było.
>>>>>>>>>> Rozumiem. Pisząc odruchowo "jesteśmy kłamczuchami"
>>>>>>>>>> - wyrażasz głębię swojej podświadomości.
>>>>>>>>>> Jesteś tego świadomy? :-)
>>>>>>>>> Jakkolwiek tego nie nazwać, tak. Bywa że odruchowo, kiedy
>>>>>>>>> indziej jestem świadomy.
>>>>>>>> Już się oswoiłem z Twoją przekorą i kobiecą przewrotnością. ;)
>>>>>>>> Dziwi Cię to? :-)
>>>>>>> Nie zupełnie, czasem jeszcze brykasz. Jak chcesz, możesz sobie
>>>>>>> jeszcze zacząć przyswajać.
>>>>>> Przyswojenie nie wchodzi w rachubę.
>>>>> Z grzeczności powiem, że szkoda.
>>>> Nie bierzesz pod uwagę alternatywy, że organicznie nie mam
>>>> możliwości przyswajać Twojego modelu. Czujesz to?
>>>> Po prostu oceniasz ludzi swoją miarką michal'ku. :)
>>> Biorę, biorę.
>>> Czynienie zarzutu, a może zwracanie tylko uwagi komuś, że mierzy
>>> swoją miarą, jest co najmniej nielogiczne.
>>> Czyżbyś oceniał miarą pożyczoną, czy jaką? -- pozdrawiam michał
>
>> Pisząc michale: "jesteśy kłamczuchami" równocześnie dyskryminujesz
>> siebie jako osobę prawdomówną, więc gdy twierdzisz iż coś jest
>> nielogiczne - to raczej pewne, że jest logiczne. /Robakks/
>> PS. czy zawsze gdy kłamiesz to czerwienią Ci się uczy jak teraz? ;)
>
> Nie pisałem, że jestem prawdomówny. Kiedy kłamię czerwienią się moje uszy.
> Dorze, że nie oczy. Dopiero przestraszyłbyś się!
> Niemniej jednak, jak coś powiem, to już powiem. Do Twojej "logiki" może
> nie pasować.
To fakt- jak już coś powiesz, to powiesz- i do żadnej logiki to nie pasuje.
Ale za to jest wesoło:-)
serdecznie pozdrawiam
Chiron
|