Data: 2010-07-14 13:00:52
Temat: Re: Klimatyzer bez-rurowy
Od: Przesmiewca <b...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Boombastic" <b...@p...onet.pl> napisał(a):
>Gdzie napisałem że tylko?
Nie musiales uzyc slowa tylko, wystarczyl sens wypowiedzi.
>To zmierz tą dodatkową ulgę. Na tym chyba polega cały problem, nie? A skąd
>weźmiesz te pety z lodem? Z lodówki stojącej w mieszkaniu? Z tej samej która
>by wytworzyć lód musiała wyrzucić ciepło do mieszkania które ty chcesz potem
>ochłodzić tymi petami?
Po pierwsze lodowka nie musi stac w tym samym pokoju. Zazwyczaj stoi w kuchni.
Po drugie nie interesuje mnie w tym momencie obnizenie temperatury w mieskzaniu, bo
jak w tym watku
juz zostalo powiedziane, pety to za malo na to. Interesuje mnie odczuwalny chlod z
wentylatora,
kiedy bede przed nim siedzial i kiedy bedzie na mnie wial. W tym momencie to mam
gdzies,
ze gdzies tam w mieszkaniu ulotnilo sie z lodowki troche ciepla.
Ale EOT z mojej strony, bo nasza rozmowa do niczego nie prowadzi.
|