czytacz.997 wrote:
> la-la napisał:
>
> > jest to pierwsza sol, taka jak w sklepach ze zdrowa zywnoscia, czy
> > dawniej w kawalkach,
> > albo lizawka dla bydla.
> > Gruba, cale krysztaly, z mikroelementami, nie warzona, biala i szara.
> > taka sol kupowalem kiedys z Wieliczki w brylach i mielilem w mlynku
> > albo rozbijalem mlotkiem na drobne kawalki.
> > A najwazniejsze, ze bez dodatku jodu,. ktorego nie wszyscy toleruja.
> > Co a tym sadzicie ?
>
>
>
> witaj. z ta sola to jest tak, ze w urobku na drogi znajduja sie takze
> inne metale niz sod. takze te szkodliwe dla zdrowia. zastanawiales sie
> dlaczego niektore bryly sa zielone, niebieskie, rozowe, brazowe, itd? ja
> z pewnoscia bym ich nie lizal:) poza tym jest tam siarka i jej
> zwiazki... w niektorych korytarzach w kopalni strasznie cuchnie
> "zbukami" i zapewniam cie ze siarkowodor jeszcze nikomu nie pomogl.
> pozdrawiam

prawdze mowiac nie widzialem zielonych, niebieskich, rozowych czy
brzowych bryl soli,
poza tymi barwionymi, uzywanymi do wykonywania lamp solnych.
Te bryly soli z Wieliczki sa szare w calosci, a po rozbiciu mlotkiem
jasnieja,
bo krysztaly soli zostaja lepiej doswietlone.
A ta z Klodawy na drogi nie ma zapachu siarki, nie jest kolorowa,
najlepiej sam zobacz.
A dodatkowo ma atest Panstwowego Zakladu Higieny.
Na opakowanie pisze ze jest to sol naturalna, czyli bez dodatkow, bez
jodu i bez dodatku zapobiegajacego zbrylowaniu pod wplywem wilgoci.
Jak sie wysypie wieksza ilosc na dlon, to wlasciwie jest biala, a
krysztaly ma takiej wielkosci
jak gruby cukier krysztal.
Pewnie ja zaraz ktos wykupi w hurcie, przepakuje z opakowan 5 kg do
0,10 - 0,20 kg sloiczkow, naklei kolorowe metki, doda ulotke ze ma
dzialanie terapeutyczne i zacznie sprzedawac 10 x drozej.