Data: 2004-10-11 13:04:02
Temat: Re: Klopot z odchudzaniem
Od: jaszczur <j...@a...at.reply-to.invalid>
Pokaż wszystkie nagłówki
Przeglądam pl.misc.dieta
a tam użytkownik Anjulka pisze:
>> Polecam intensywne jazdy na rowerze - tak 50-100 km dziennie, w miarę
>> mozliwości codziennie, Jesli mniej, to po trudnym terenie, gdzie
>> bardziej się napracujesz. Na widoczny efekt trzeba czekac ok. 5000 km.
>> Pięknie rzeźbi pośladki, uda i nogi - sprawdzone :)
Rowerek radzisz na zimę? Łeee... (zaraz odezwą się głosy, że rowerek
zdrowy nawet w zimie. Dla tych głosów powiem, że lubię jeździć na
rowerku nawet w zimie).
> Hmm, dzieki, zaswitala nadzieja, chociaz chyba ciezko z realizacja, jak sie
> 8 godzin dziennie spedza w pracy :| Sprobuje cos z tym zrobic :) Tylko sie
> zastanawiam, czy nie nastapi niepozadany przyrost masy miesniowej w
> lydkach? Jesli nie, to moze nawet pokusilabym sie o kupno rowerka
> treningowego, to by mialo sens w obliczu nadchodzacej zimy...
IMHO nie ma sensu. Poza tym intensywanie uprawiany rowerek powoduje
przyrost masy mięśniowej na pośladkach i udach (patrz kolarze). U kobiet
może nie ma takiego zagrożenia gdyż z powodu innej gospodarki
hormonalnej budowa masy mięśniowej jest inna. Ale np ja mam dzięki
sekcji kolarskiej niezłe uda.
Proponuję abyś zaczęła coś uprawiać w grupie. Wiadomo, iż człowiek jest
zwierzęciem stadnym i w grupie właśnie najłatwiej przychodzi mu
zmuszanie się do dużego wysiłku. Zapisz się na step - wzmacnia on dolne
części ciała. Z czasem step urozmaicaj areobikiem czy czymś w tym stylu.
Mając wzmocnione stepem pośladki i nogi będzie Ci łatwiej ćwiczyć.
|