Data: 2002-05-10 08:22:09
Temat: Re: Kobieca logika??
Od: "Qwax" <...@...q>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Do twojego postu nasuwa mi się zaraz pytanie, czy ten seks
> z przeszłości zwany potocznie zdradą ulega ewentualnemu
> automatycznemu przedawnieniu? Pewnie nie.Każdy ma swoje
> zdanie na ten temat. Na tą chwilę myślę sobie teoretyzując, że
> ten sam przypadek zdrady może być inaczej odebrany w zależności
> od wieku partnerów.
Temat powstał po rozmowie na 74 urodzinach mojej "teściowej"
Rodzina była trójpokoleniowa (4 pokolenie było jeszcze za małe do
rozpatrywania tak zawiłych kwestii)
> z logiką. Logika bardziej pasuje do matematyki, niż do stosunków
> międzyludzkich i nie uważam, żeby można mówić o tej sprawie w
aspekcie
> logiki kobiecej, męskiej czy nijakiej.
Logika jako zasady wnioskowania obecna jest w życiu (osób myślących)
zawsze i dlatego spytałem "Czy to reguła kobiecej logiki czy
zachowanie nietypowe?"
> Myślę, że gdyby bylibyśmy w znacznej mierze logiczni w sprawach
między-
> ludzkich, to nie bylibyśmy takimi ludźmi, jakimi jesteśmy, tylko
bardziej
> ubodzy w różne stany umysłu.
Dlaczego?
Nikt nie każe ci postępować logicznie - bylebyś miał świadomość
nielogiczności swoich działań - sam to często robię i ile wtedy mam
dodatkowej frajdy !!!!
Pozdrawiam
Qwax
|