Data: 2007-06-22 16:53:19
Temat: Re: Kobieca przyjazn - CLUE.
Od: i...@w...pl
Pokaż wszystkie nagłówki
On 22 Cze, 18:26, "Hania" <v...@g...pl> wrote:
> U ytkownik <i...@w...pl> napisa w wiadomo
cinews:1182500463.284548.85860@w5g2000hsg.googlegrou
ps.com...
>
> > Poniewaz zadna z kobiet, bioracych udzial w dyskusji, nie zrozumiala,
> > co mialam na mysli,
>
> jakos to czeste w dyskusji z Toba, MSPANC ;-)
WIEM :-)
>
> > 1) Masz wyjechac na polroczne stypendium za ocean. Maz zapracowany...
> > Dom musi funkcjonowac.
> > Czy poprosisz swa najlepsza przyjaciolke (stanu wolnego), aby sie na
> > ten czas do Ciebie przeniosla i poprowadzila dom?
>
> nie, porzucilabym fajtlape, ktory nie potrafi zajac sie wlasna chalupa i nie
> mialabym zamiaru tak obciazac przyjaciolki i wykorzystywac przyjazni.
>
> > 2) Kupujesz mieszkanie. Czy sklonna jestes wpisac przyjaciolke jako
> > wlascicielke (powiedzmy z powodu korzystniejszej kalkulacji
> > podatkowej) - z zamiarem zmiany tej sytuacji za jakis czas?
>
> nie, pieniadze i przyjazn to nie to samo. Od moich pieniedzy zalezy tez moja
> rodzina i nie obciaze przyjaciolki swiadomoscia ryzyka.
> Poza tym na 100% wierze tylko 2 osobom z rodziny, przyjaciolce na 95% takze z
> racji jej priorytetow: predzej ochroni rodzine niz mnie i gdyby bylo inaczej
> uwazalabym ja za wariatke.
>
> h.
Wijesz sie w bolach - a mnie chodzi nie o Twoje realia, lecz o "tak"
lub "nie" - psychozabawa - ot :-)
|