Data: 2011-01-07 19:59:23
Temat: Re: Kobiece tabu.
Od: Marchewka <s...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2011-01-07 20:49, Ikselka pisze:
> Dnia Fri, 07 Jan 2011 20:42:35 +0100, Marchewka napisał(a):
>
>> I nie zgodze sie z Ixi, ze "z dziewczynki staje sie kobieta" i "ze
>> trzeba sie nia stac". Nie kazda matka rodzi swe pierwsze dziecko zaraz
>> po utracie dziewictwa
>
> Łomujboże, oczywiscie zrozumiałaś to po swojemu,
> warzywno-trzewno-pochwowemu.
>
> Do momentu urodzenia dziecka DZIEWCZYNKĄ-dzieckiem jest się wewnątrz swej
> jaźni, nie w pochwie - wewnątrz swojej jaźni, tylko ze swoimi
> dotychczasowymi doświadczeniami, nie odpowiadając dotychczas za nikogo tak
> bardzo, jak od momentu urodzenia własnego dziecka. Cały czas to
> tłumaczyłam, w swojej wypowiedzi. Nie chodzi o zajęcie przez dziecko
> FIZYCZNEGO miejsca ani rozdziewiczenie, tylko o zmianę miejsc w MENTALNOŚCI
> dotychczasowego dziecka, dziewczynki, a teraz już kobiety.
Ja pierdacze, a co to jest ta JAŻŃ? I pochwa?
BTW - ludzie maja rozne doswiadczenia i zdarza sie, ze sa odpowiedzialni
za rozne istoty znacznie wczesniej, niz z chwila urodzenia pierwszego
dziecka.
I.
|