Data: 2011-01-07 19:49:39
Temat: Re: Kobiece tabu.
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Fri, 07 Jan 2011 20:42:35 +0100, Marchewka napisał(a):
> I nie zgodze sie z Ixi, ze "z dziewczynki staje sie kobieta" i "ze
> trzeba sie nia stac". Nie kazda matka rodzi swe pierwsze dziecko zaraz
> po utracie dziewictwa
Łomujboże, oczywiscie zrozumiałaś to po swojemu,
warzywno-trzewno-pochwowemu.
Do momentu urodzenia dziecka DZIEWCZYNKĄ-dzieckiem jest się wewnątrz swej
jaźni, nie w pochwie - wewnątrz swojej jaźni, tylko ze swoimi
dotychczasowymi doświadczeniami, nie odpowiadając dotychczas za nikogo tak
bardzo, jak od momentu urodzenia własnego dziecka. Cały czas to
tłumaczyłam, w swojej wypowiedzi. Nie chodzi o zajęcie przez dziecko
FIZYCZNEGO miejsca ani rozdziewiczenie, tylko o zmianę miejsc w MENTALNOŚCI
dotychczasowego dziecka, dziewczynki, a teraz już kobiety.
Nie no, rękoopad mam w zwiazku z Tobą, ale bo to pierwszy raz?
|