Data: 2007-01-28 09:40:19
Temat: Re: Kobieta z dziećmi - szanse na związek ?
Od: "ps" <d...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Idiom" <i...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ephp7m$5a1$1@atlantis.news.tpi.pl...
> A odpowiesz mi wreszcie w tym świeższym wątku, czego dotyczyło te Twoje
> 60% ? Bo umieram z ciekawości ;) Bo chyba nie chcesz, żebym pomyślała, że
> to dotyczy odsetka rozwodów i że znowu ten ktoś, bez jajników, kłamie ? :D
Wydaje mi_sie, ze podawano statystyki ok 38% po 2004 roku co do wszystkich
malzenstw, moje 60% dotyczylo "pierwszych" malzenstw, mozliwie ze blednie
zalozylem. E tam klamie, statystycznie klamstwo nie istnieje istnieje
jedynie zle dobrana grupa na ktorej przeprowadza sie badania ;)
> No, jasne... Skoro zakładasz, że zostawieni przez te kobiety mężczyźni są
> obiektywni i mówią wyłacznie prawdę, opisując je - nic dziwnego, że masz
> taki obraz kobiet...
Jasne, ze nie sa obiektywni/obiektywne.
> Wiesz, ja czytam czasami grupę prawną, gdzie skarżą się i kobiety (na
> mężczyzn) i mężczyźni (na kobiety). Ponieważ wiem, że nie są obiektywni,
> nie wyciągam z tego żadnych ostrych wniosków. Nie twierdzę, że wszystkie
> kobiety to suki a wszyscy faceci - dupki.
Bez generalizowania, nie ma dobrego flama ;)
> Wiem, że gnojki zdarzają się w każdej z płci.
Dokladnie. By me w opisanym przypadku to paniena jest dupkiem.
Pozdrawiam
Kri Z
|