Strona główna Grupy pl.sci.medycyna staje sie nudno i glupio

Grupy

Szukaj w grupach

 

staje sie nudno i glupio

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 7


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2001-09-01 15:28:25

Temat: staje sie nudno i glupio
Od: <x...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora



Przypominam od czego dyskusja sie zaczela , otoz ktos zakwestionowal
stwierdzenie, ze od czasu do czasu ciezarna moze sobie pozwolic na kieliszek
wina. I moje wszystkie wypowiedzi w tym zakresie odnosza sie do tego wlasnie
stwierdzenia.

Natomiast Jacek usiluje mi wmowic, ze ja namawiam, powolujac sie na
rekomendacje medyczne,

do stalego spozywania alkoholu przez ciezarne. Na dokladke wmawia mi, ze
stwierdzilem, iz ma on pozytywny wplyw na ciaze.

Najlatwiej wymalowac obok przeciwnika w dyskusji miejsce , podpisac
go "dradam" i walic jak w beben. Unikajac wszakze uczciwego stwierdzenia, ze to
nie jest ten nieprawdziwy "dradam", a jedynie jego , znieksztalcony obraz...

Skutkiem tego jest przypisywanie mi checi narazenia dzieci kobiet w Polsce na
FAS. I machajac tym straszakiem zamazuje sie pierwotny problem.

Jeszcze raz podkreslam : nigdy nie pisalem o alkoholizmie w trakcie ciazy.
Napisalem o kieliszku wina, ktory ciazarna postanowila wypic z okazji swoich
urodzin.

Radze uwaznie czytac co jest wystawione na WWW i co reklamuje Jacek :

http://www.hc-sc.gc.ca/hpb/lcdc/brch/factshts/alcprg
_e.html

>>Alcohol Consumption During Pregnancy
Studies have not been able to determine the frequency and amount of alcohol
consumption that results in a child with ARBD. Some studies show no effect of
small amounts of alcohol consumption during pregnancy.(13)<< ...<< Lundsberg
LS, Bracken MB, Saftias AF. Low-to-Moderate Gestational Alcohol Use and
Intrauterine Growth Retardation, Low Birthweight, and Preterm Delivery. Ann
Epidemiol 1997;7:498-508.>>

I to jest dokladnie to co ja twierdze.I Jacek ten tekst i ta prace cytuje, ale
ze jego wiedza jest powierzchowna , a angielski slaby, wiec tez juz
tego "porecznie dla siebie" nie zauwaza i o tym nie pisze.

Z kolei ktos kwestionowal wartosc Canada Health Network : radze poczytac sobie
na tym wlasnie portaly Health Canada jak nastepuje : >>Enter the Canadian
Health Network. With its motto, "Health information you can trust", the CHN
gives surfers access to a huge list of reliable health information available
through Health Canada and about 450 partner organizations, such as the Canadian
Cancer Society, the Alzheimer Society of Canada, university research centres,
and provincial and territorial government agencies.<<.>>CHN, one of a family of
new information tools funded by and developed in partnership with Health

Canada, will receive $32 million in federal funding over three years.<<


Ta sama osoba napisala :

> Ministerstwa zdrowia i USA i Kanady natomiast "sponsoruja" dwa WWW sites :

>Co to znaczy ze sponsoruja.

A no dokladnie to co Ministerstwo Zdrowia pisze , wydaje ono 32 miliony dolarow
w ciagu trzech lat na utrzymanie tego wlasnie miejsca.

> http://www.canadian-health-network.ca/customtools/ho
mee.html

>Disclaimer z tego adresu nawet nie wymienia Ministerstwa zdrowia USA czy
Kanady,
>a co wiecej:
"CHN provides general information and is not intended
>as a substitute for professional advice"
>Czyli powolana przez ciebie CHN wyraznie stwierdza,
>ze nie jest zdrodlem
>profesjonalnych porad, a jedynie ogolnych informacji.
>A juz powolania sie na Ministerstwo Zdrowia zadnego nie ma.
>Nie ma rowniez slowa o sponsorowaniu CHN przez Ministerstwo Zdrowia USA czy
Kanady.

A po co ma byc powolanie, skoro samo ministerstwo, na swojej stronie, to
stwierdza. I rekomenduje.

Term : "Professional advice" = wizycie u lekarza (poloznej) i sluchaniu tego co
on powie. Tak jest na calym swiecie.

Czyli dla Ciebie, dla kazdego innego pacjenta czy nawet ciezarnej w Kanadzie
nie jest wazne to co jest na stronie Ministerstwa Zdrowia czy Canadian Health
Network, ale to co Ci powie lekarz. Tak to jest napisane na stronie
kanadyjskiego ministerstwa zdrowia.

Natomiast Ty, z uporem maniaka twierdzisz, ze to co pisze na stronie
ministerstwa jest wazniejsze od tego, co komunikuje ci lekarz. Smieszne ...

A wiesz z czego to wynika ? Radbym posluchac Twojego wyjasnienia w tym
zakresie. Poniewaz jednak niewiele wiesz , to tego nie wyjasnisz...

Wydaje mi sie, ze taka dyskusje mozna ciagnac w nieskonczonosc. BO to nie jest
dyskusja rzeczowa (jedna osoba pisze o czyms innym niz druga ).

Umiejetnosc cytowania tesktow wymaga ich przeczytania i dokladnego zrozumienia.

Pozdrawiam

dradam

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2001-09-01 23:37:57

Temat: Kobiety ktore zamierzaja zajsc w ciaze lub sa w ciazy, powinny sie calkowicie powstrzymac od spozywania alkoholu ( z Kanady)
Od: Jacek <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora



x...@p...onet.pl napisał:

> Przypominam od czego dyskusja sie zaczela , otoz ktos zakwestionowal
> stwierdzenie, ze od czasu do czasu ciezarna moze sobie pozwolic na kieliszek
> wina. I moje wszystkie wypowiedzi w tym zakresie odnosza sie do tego wlasnie
> stwierdzenia.

Nie ktos tylko takze ja.
Dzisiaj przeslalem oficjalne informacje z agencji rzadowych zdrowia Kanady

> Natomiast Jacek usiluje mi wmowic, ze ja namawiam, powolujac sie na
> rekomendacje medyczne,
> do stalego spozywania alkoholu przez ciezarne. Na dokladke wmawia mi, ze
> stwierdzilem, iz ma on pozytywny wplyw na ciaze.

Napisales tak:
(cytat)

Temat:
Re: alkohol podczas ciazy (na powaznie)
Data:
1 Sep 2001 04:56:15 +0200
Od:
<x...@p...onet.pl>
Organizacja:
Onet.pl SA
Grupy news:
pl.sci.medycyna
Referencje:
1

Agnieszka P napisala :


>
> Rozumiem ze dla ciebie jest to zbyt trudne (czy moze ja jestem zbyt malo
> inteligentna aby to zrozumiec) aby mi to skreslic w dwoch zdaniach.
> Mi przeciez chodzi o jeden przyklad gdzie alkohol ma pozytywny wplyw na
> matke lub dziecko.
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
^^^^^^

Nie ma potrzeby . To obowiazkiem moich oponentow jest udowodnic, ze kazda
dawka
spozytego alkoholu i u kazdej kobiety zawsze przynosi szkode.
Ja tylko twierdze (zreszta zgodnie ze stanem wiedzy medycznej na dzien
dzisiejszy), ze takiego dowodu nie ma. Moze bedzie jutro.
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
> >
> > Niestety nie jest to prawda. Mechanizm dzialania (wylacznie) czerwonego
> > wytrawnego wina jest inny.
>
> Jaki?
>
> Radze siegnac do materialow konferencji
(cut) ...

Pozytywny wplyw zostal udowodniony ( nie u kazdegej osoby, nie przy kazdym
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
^^^^^^^^^^^
schorzeniu, nie kazda dawka itp. !!!), a jak sie to dzieje - to inna
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
sprawa.
^^^^^^^^^^
>


Pozdrawiam

dradam

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
__________________________________________

>
> Najlatwiej wymalowac obok przeciwnika w dyskusji miejsce , podpisac
> go "dradam" i walic jak w beben. Unikajac wszakze uczciwego stwierdzenia, ze to
> nie jest ten nieprawdziwy "dradam", a jedynie jego , znieksztalcony obraz...

?????

> Skutkiem tego jest przypisywanie mi checi narazenia dzieci kobiet w Polsce na
> FAS. I machajac tym straszakiem zamazuje sie pierwotny problem.

Nieprawda.
Podalem jedynie wiarygodne zrodla, informacje z rzadowych agencji zdrowia Kanady,
ze kobieta zamierzajaca urodzic dziecko lub w ciazy,
powinna sie calkowicie wstrzymac od spozywania alkoholu.
Podalem oficjalne zrodla, oficjalne informacje z agencji rzadowych Kanady.

> Jeszcze raz podkreslam : nigdy nie pisalem o alkoholizmie w trakcie ciazy.
> Napisalem o kieliszku wina, ktory ciazarna postanowila wypic z okazji swoich
> urodzin.

Ciezarna nie powinna miec jakiegokolwiek kontaktu z alkoholem.
Tak mowia oficjalne raporty z Kanady.

Pisales od poczatku o spozywaniu alkoholu przez ciezarne.
Oficjalny raport z Kanady definiuje spozywanie alkoholu, jako spozywanie dowolnej
ilosci alkoholu przez ciezarna.
Nigdy dyskusja nie dotyczyla alkoholizmu ciezarnej.
Tym tematem zajmuje sie policja i sady w Kanadzie.

> Radze uwaznie czytac co jest wystawione na WWW i co reklamuje Jacek :

Na www sie nic nie wystawia, a Jacek nie musi niczego reklamowac, bo to sa te linki

ktore zacytowales.

>
> http://www.hc-sc.gc.ca/hpb/lcdc/brch/factshts/alcprg
_e.html
>
> >>Alcohol Consumption During Pregnancy
> Studies have not been able to determine the frequency and amount of alcohol
> consumption that results in a child with ARBD. Some studies show no effect of
> small amounts of alcohol consumption during pregnancy.(13)<< ...<< Lundsberg
> LS, Bracken MB, Saftias AF. Low-to-Moderate Gestational Alcohol Use and
> Intrauterine Growth Retardation, Low Birthweight, and Preterm Delivery. Ann
> Epidemiol 1997;7:498-508.>>
>
> I to jest dokladnie to co ja twierdze.I Jacek ten tekst i ta prace cytuje, ale
> ze jego wiedza jest powierzchowna , a angielski slaby, wiec tez juz
> tego "porecznie dla siebie" nie zauwaza i o tym nie pisze.

Moze i moj angielski jest slaby, ale autora z pewnoscia doskonaly.
"Some studies show no effect of
small amounts of alcohol consumption during pregnancy"

To ze pewne badania nie wykazuja wplywu malych ilosci alkoholu spozywanych w ciazy
nic nie znaczy dla wiedzy, ani nauki.
Specjalnie podalem takze neutralne linki, aby teksty byly wiarygodne.
Inne badania wykazuja ten wplyw
i dlatego oficjalny raport zaleca 0 uzywania alkoholu w ciazy i przed zajsciem w
ciaze.

>
>
> Z kolei ktos kwestionowal wartosc Canada Health Network : radze poczytac sobie
> na tym wlasnie portaly Health Canada jak nastepuje : >>Enter the Canadian
> Health Network. With its motto, "Health information you can trust", the CHN
> gives surfers access to a huge list of reliable health information available
> through Health Canada and about 450 partner organizations, such as the Canadian
> Cancer Society, the Alzheimer Society of Canada, university research centres,
> and provincial and territorial government agencies.<<.>>CHN, one of a family of
> new information tools funded by and developed in partnership with Health
>
> Canada, will receive $32 million in federal funding over three years.<<

Z tego 11 milionow na badanie problemu Fetal Alcohol Syndrome
Zacytowalem juz raz disclaimer CHN.
Mam powtorzyc ?

> Ta sama osoba napisala :
>
> > Ministerstwa zdrowia i USA i Kanady natomiast "sponsoruja" dwa WWW sites :
>
> >Co to znaczy ze sponsoruja.
>
> A no dokladnie to co Ministerstwo Zdrowia pisze , wydaje ono 32 miliony dolarow
> w ciagu trzech lat na utrzymanie tego wlasnie miejsca.
>
> > http://www.canadian-health-network.ca/customtools/ho
mee.html
>
> >Disclaimer z tego adresu nawet nie wymienia Ministerstwa zdrowia USA czy
> Kanady,
> >a co wiecej:
> "CHN provides general information and is not intended
> >as a substitute for professional advice"
> >Czyli powolana przez ciebie CHN wyraznie stwierdza,
> >ze nie jest zdrodlem
> >profesjonalnych porad, a jedynie ogolnych informacji.
> >A juz powolania sie na Ministerstwo Zdrowia zadnego nie ma.
> >Nie ma rowniez slowa o sponsorowaniu CHN przez Ministerstwo Zdrowia USA czy
> Kanady.
>
> A po co ma byc powolanie, skoro samo ministerstwo, na swojej stronie, to
> stwierdza. I rekomenduje.

Ale CHN tego nie potwierdza, zamieszczajac swoj disclaimer.

> Term : "Professional advice" = wizycie u lekarza (poloznej) i sluchaniu tego co
> on powie. Tak jest na calym swiecie.

dokladnie

> Czyli dla Ciebie, dla kazdego innego pacjenta czy nawet ciezarnej w Kanadzie
> nie jest wazne to co jest na stronie Ministerstwa Zdrowia czy Canadian Health
> Network, ale to co Ci powie lekarz. Tak to jest napisane na stronie
> kanadyjskiego ministerstwa zdrowia.

Nie. Tak nie jest napisane na stronie kanadyjskiego ministerstwa zdrowia.

Zdumiony jestem w ogole smialoscia z jaka twierdzisz ze informacje
zamieszczone na oficjalnym serwerze Ministerstwa Zdrowia Kanady nie sa wazne.
Dla mnie sa wazne.
Poniewaz stanowia zrodlo wiedzy obiektywnej, wiedzy oficjalnej.
Oficjalnego stanu wiedzy nt. zdrowia w Kanadzie

> Natomiast Ty, z uporem maniaka twierdzisz, ze to co pisze na stronie
> ministerstwa jest wazniejsze od tego, co komunikuje ci lekarz. Smieszne ...

Przeciez sam pisales, ze nie jestes lekarzem.
Zatem nie masz pacjentow. Zatem duskutanci z grupy medycyna nie sa twoimi
pacjentami.
Zatem w dyskusji obowiazuje obiektywny stan wiedzy prezentowany przez Ministerstwo
Zdrowia
Kanady a nie twoje prywatne chciejstwa lub interpretacje.
Smieszne...

> A wiesz z czego to wynika ? Radbym posluchac Twojego wyjasnienia w tym
> zakresie. Poniewaz jednak niewiele wiesz , to tego nie wyjasnisz...

Alez ja nie musze wiele wiedziec.
Wystarczy ze wiele wie Ministerstwo Zdrowia Kanady i zapoznaje sie z oficjalnymi
raportami
Kanady nt. Fetal Alcohol Syndrome.
Dla mnie autorytetem jest wiedza oficjalna, zgromadzona przez agende rzadowa na
podstawie
badan, prac naukowych, wielomilionowych grantow,
a nie twoje prywatne dywagacje.

Wiedza jest niezalezna od osoby dyskutanta.
Ty reprezentujesz jakas polityke wiedzy i kreujesz obraz wiedzy wedlug swojego
uznania
a nie to nie interesuje,
mnie interesuje oficjalna wiedza, stan wiedzy medycznej,
a nie twoje prywatne dywagacje.

> Wydaje mi sie, ze taka dyskusje mozna ciagnac w nieskonczonosc.

Dyskusja sie juz zakonczyla.
Nie jestes dla mnie autorytetem w temacie dyskusji nt. Fetal Alcohol Syndrome.
Znalazlem silniejsze autorytety, zatem dziekuje ci za trud usilowania przekonania
mnie
ze jest inaczej niz oficjalnie to prezentuje MNinisterstwo Zdrowia Kanady.

> BO to nie jest
> dyskusja rzeczowa (jedna osoba pisze o czyms innym niz druga ).

Nie wiem o czym piszesz.
Temat dyskusji byl sformulowany wyraznie i jasno.

ALKOHOL PODCZAS CIAZY

Jezeli nie zrozumiales, to ubolewam, ale nie potrafie pomoc.

> Umiejetnosc cytowania tesktow wymaga ich przeczytania i dokladnego zrozumienia.

dokladnie
Kontakt z oficjalnym serwerem Ministerstwa Zdrowia Kanady
pozwala na unikniecie niepotrzebnej dyskusji.

EOF
plonk



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2001-09-02 00:20:35

Temat: Re: staje sie nudno i glupio
Od: Jacek <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora



x...@p...onet.pl napisał:

> Przypominam od czego dyskusja sie zaczela , otoz ktos zakwestionowal
> stwierdzenie, ze od czasu do czasu ciezarna moze sobie pozwolic na kieliszek
> wina. I moje wszystkie wypowiedzi w tym zakresie odnosza sie do tego wlasnie
> stwierdzenia.
>
> Natomiast Jacek usiluje mi wmowic, ze ja namawiam, powolujac sie na
> rekomendacje medyczne,
>
> do stalego spozywania alkoholu przez ciezarne. Na dokladke wmawia mi, ze
> stwierdzilem, iz ma on pozytywny wplyw na ciaze.

(cytat)
Jest co prawda jeden jedyny moment kiedy zauwaza sie pozytywne
oddzialywanie
tegoz alkoholu, a mianowicie w zagrazajacym porodzie przedwczesnym. A takze
potwierdza sie, ze dodatek alkoholu etylowego powoduje, ze niemowle ssie
mocniej.
(koniec cytatu)



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2001-09-02 11:14:04

Temat: Re: Kobiety ktore zamierzaja zajsc w ciaze lub sa w ciazy, powinny sie calkowicie powstrzymac od spozywania alkoholu ( z Kanady)
Od: "Michal" <m...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

> > Natomiast Jacek usiluje mi wmowic, ze ja namawiam, powolujac sie na
> > rekomendacje medyczne,
> > do stalego spozywania alkoholu przez ciezarne. Na dokladke wmawia mi, ze
> > stwierdzilem, iz ma on pozytywny wplyw na ciaze.
>
> Napisales tak:
> (cytat)
>
> Agnieszka P napisala :
>
>
> >
> > Rozumiem ze dla ciebie jest to zbyt trudne (czy moze ja jestem zbyt malo
> > inteligentna aby to zrozumiec) aby mi to skreslic w dwoch zdaniach.
> > Mi przeciez chodzi o jeden przyklad gdzie alkohol ma pozytywny wplyw na
> > matke lub dziecko.
> ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
^^^^^^
>
> Nie ma potrzeby . To obowiazkiem moich oponentow jest udowodnic, ze kazda
> dawka
> spozytego alkoholu i u kazdej kobiety zawsze przynosi szkode.
> Ja tylko twierdze (zreszta zgodnie ze stanem wiedzy medycznej na dzien
> dzisiejszy), ze takiego dowodu nie ma. Moze bedzie jutro.
> ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^

Nie rozumeisz, co Dradam pisze. Pisze, ze nie ma dowodu na to, ze KAZDA
dawka przynosi szkode. I to sie rowna temu co ja tez ci pisalem, a co
zignorowales, ze metabolizm organizmu czlowieka jest taki, ze z malymi
ilosciami -nawet substancji w duzych stezeniach toksycznych - doskonale
sobie radzi dzieki enzymom. Gdyby tak nie bylo, to reakcja czlowieka po
minimalnej ilosci alkoholu byla by bardzo ostra. To zjawisko sie
wykorzystuje praktycznie stosujac u osob uzaleznionych od alkoholu
DISULFIRAM, lek powodujacy przerwanie tego wydajnego metabolizmu i
gromadzenie sie aldehydu octowego w organizmie, co powoduje wystapienie
ostrej reakcji zatrucia i ma prowadzic do zniechecenia alkoholika do
alkoholu. Inna bajka na ile jest to skuteczne, etyczne itd... Ale chodzi mi
o to, i z tego co pisze Dredam rowniez to wynika, ze nie ma dowodow na to ze
minimalne ilosci alkoholu sa szkodliwe.
A ty tego oczywiscie nie rozumisz w ten sposob i naciagasz jego stwierdzenie
do tego, ze naduzywanie alkoholu nie jest szkodliwe, rowniez w ciazy. Ale
jest OGROMNA ROZNICA miedzy okazjonalnym kieliszkiem szampana, a piciem na
umor dzien w dzien...

> > > Niestety nie jest to prawda. Mechanizm dzialania (wylacznie)
czerwonego
> > > wytrawnego wina jest inny.
> >
> > Jaki?
> >
> > Radze siegnac do materialow konferencji
> (cut) ...
>
> Pozytywny wplyw zostal udowodniony ( nie u kazdegej osoby, nie przy
kazdym
> ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
^^^^^^^^^^^
> schorzeniu, nie kazda dawka itp. !!!), a jak sie to dzieje - to inna
> sprawa.
> ^^^^^^^^^^

I znow naciagasz... Nieladnie... Tutaj chodzilo o dzialanie wina na ludzi w
ogole. Byla mowa o ukladzie krwionosnym. Nie bylo slowa o kobietach w ciazy.
Poza tym gdybys sledzil uwaznie dzienniki, zauwazylbys ze czasem sa krotkie
wstawki o leciwych ludziach dozywajacych 100 lat i wiecej (w zeszlym
tygodniu w Teleekspresie bylo o kobiecie ktora obchodzila swoje 104
urodziny) i wlasnie oni mowia, ze swojego wieku nie zawdzieczaja ani mleku,
ani zdrowej diecie, a codziennemu kieliszkowi koniaku, albo czerwonego wina.
I jakos sa calkiem sprawni umyslowo, mimo twojej plytkiej tezy alkohol=smiec
komorek twojego mozgu. Tylko prosze, nie rob z nich alkoholikow...

> Moze i moj angielski jest slaby, ale autora z pewnoscia doskonaly.
> "Some studies show no effect of small amounts of alcohol consumption
during pregnancy"
>
> To ze pewne badania nie wykazuja wplywu malych ilosci alkoholu spozywanych
w ciazy
> nic nie znaczy dla wiedzy, ani nauki.
> Specjalnie podalem takze neutralne linki, aby teksty byly wiarygodne.
> Inne badania wykazuja ten wplyw
> i dlatego oficjalny raport zaleca 0 uzywania alkoholu w ciazy i przed
zajsciem w
> ciaze.

Nie jestes obiektywny. Masz wiec badania stwierdzajace, ze nie ma danych o
szkoldliwosci, i badania stwierdzajace, ze jest taka szkodliwosc. Wiec
wybierasz co ci wygodnie i twierdzisz ze masz racje. To jest naukowe
podejscie?!]
Inna sprawa dlaczego to Ministerstwo Zdrowia Kanady (jak juz sie tak
uparles) ma takie a nie inne postulaty. Wynika to z tego, ze jesli nie
wiadomo czy cos nie jest szkodliwe, lepiej tego unikac. Ale nie wynika to z
ich pewnosci, ze tak jest, tylko z asekuracyjnego podejscia. Lepiej zakazac
wogole, niz eksperymentowac. Z tego samego powodu w wiekszosci krajow sa
zakazane miekkie narkotyki, bo trudno jest ustanowic granice bezpieczenstwa.
Wiec lepiej zakazac wogole.

Sam widzisz, ze nie ma zgodnosci co do tego jak dziala mala ilosc alkoholu.
I pewnie nigdy nie bedzie, bo jest to trudne do stwierdzenia. Trzeba by
sklonowac kilkadziesiat blizniat jednojajowych, hodowac in vitro i podawac
im rozne dawki alkoholu, zeby stwierdzic jaki jest prog szkodliwosci... A
potem co z tymi ludzmi? Eutanazja? Do smieci? Wyobrazasz to sobie? Ja nie...

Michal




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2001-09-02 11:48:57

Temat: Re: Kobiety ktore zamierzaja zajsc w ciaze lub sa w ciazy, powinny sie calkowicie powstrzymac od spozywania alkoholu ( z Kanady)
Od: Jacek <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora



Michal napisał:

> > > Natomiast Jacek usiluje mi wmowic, ze ja namawiam, powolujac sie na
> > > rekomendacje medyczne,
> > > do stalego spozywania alkoholu przez ciezarne. Na dokladke wmawia mi, ze
> > > stwierdzilem, iz ma on pozytywny wplyw na ciaze.
> >
> > Napisales tak:
> > (cytat)
> >
> > Agnieszka P napisala :
> >
> >
> > >
> > > Rozumiem ze dla ciebie jest to zbyt trudne (czy moze ja jestem zbyt malo
> > > inteligentna aby to zrozumiec) aby mi to skreslic w dwoch zdaniach.
> > > Mi przeciez chodzi o jeden przyklad gdzie alkohol ma pozytywny wplyw na
> > > matke lub dziecko.
> > ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
^^^^^^
> >
> > Nie ma potrzeby . To obowiazkiem moich oponentow jest udowodnic, ze kazda
> > dawka
> > spozytego alkoholu i u kazdej kobiety zawsze przynosi szkode.
> > Ja tylko twierdze (zreszta zgodnie ze stanem wiedzy medycznej na dzien
> > dzisiejszy), ze takiego dowodu nie ma. Moze bedzie jutro.
> > ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
>
> Nie rozumeisz, co Dradam pisze. Pisze, ze nie ma dowodu na to, ze KAZDA
> dawka przynosi szkode.

Jezeli masz cokolwiek wspolnego z medycyna, nauka, tekstami pisanymi, zazywales
kiedykolwiek leki, to wiesz dokladnie co to znaczy.
I nospam to okreslil pozniej.
"Ze pewne badania nie wykazuja zlego wplywu po spozywaniu 50 gramow wodki"

Ale to ze pewne badanie czegos nie wykazuja nie ma sie nijak do tego, ze .

nie stwierdzono jaka dawka spozycia alkoholu moze prowadzic do Fetal Alcohol
Syndrome.

Czyli nie zostaly sfinansowane badania, ze 10 gramow wodki jest ok, a 15 gramow
is bad .
Co wiecej.
Jezeli masz cokolwiek wspolnego z nauka, medycyna, to wiesz, ze niemozliwe jest
przeprowadzenie takich badan z uwagi na indywidualna tolerancje plodu na alkohol

i zroznicowany indywidualnie metabolizm.

Dlatego zalecenia maja tresc:

Kobieta zamierzajaca zajsc w ciaze , ciezarna, powinna sie calkowicie
powstrzymac od spozywania alkoholu.
KPW ?

> I to sie rowna temu co ja tez ci pisalem,

nie

> a co
> zignorowales, ze metabolizm organizmu czlowieka jest taki, ze z malymi
> ilosciami -nawet substancji w duzych stezeniach toksycznych - doskonale
> sobie radzi dzieki enzymom.

nie

> Gdyby tak nie bylo, to reakcja czlowieka po
> minimalnej ilosci alkoholu byla by bardzo ostra.

nie
Jak sam wiesz istnieje ograniczona mozliwosc badania wplywu alkoholu na rozwoj
ukladu nerwowego plodu i ryzyko wystapienia Fetal Alcohol Syndrome
po urodzeniu dziecka.

> Ale chodzi mi

> o to, i z tego co pisze Dredam rowniez to wynika, ze nie ma dowodow na to ze
> minimalne ilosci alkoholu sa szkodliwe.

Nie.
Ja nie moge sie opierac na tym co pisze nospam, poniewaz on lansuje spozywanie
alkoholu.
Dlatego nie jest dla mnie obiektywnym i wiarygodnym dyskutantem.
Ja moge jedynie komentowac oficjalne materialy z Ministerstwa Zdrowia Kanady i
innych
oficjalnych serwerow instytucji zdrowia Kanady.

A nospam jedynie napisal ze nie zna metod badania wplywu malych ilosci alkoholu
na rozwoj ukladu nerwowego plodu.
A ty lub ktos inny jedynie dodal, ze gdyby nawet taka metoda badawcza byla
znana, to by naruszala zasady etyki lekarskiej.
(Gdyz badania inwazyjne plodu sa w tym przypadku zakazane.)
Czy teraz zrozumiales istote problemu ?

> A ty tego oczywiscie nie rozumisz w ten sposob i naciagasz jego stwierdzenie
> do tego, ze naduzywanie alkoholu nie jest szkodliwe, rowniez w ciazy. Ale
> jest OGROMNA ROZNICA miedzy okazjonalnym kieliszkiem szampana, a piciem na
> umor dzien w dzien...

Ale wlasnie o tym pisze, ze nospam juz podniosl poprzeczke z kieliszka szampana
do 50 gramow wodki codziennie, spozywanej przez ciezarna, jako dawki
nieszkodliwej.

> > Pozytywny wplyw zostal udowodniony ( nie u kazdegej osoby, nie przy
> kazdym
> > ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
^^^^^^^^^^^
> > schorzeniu, nie kazda dawka itp. !!!), a jak sie to dzieje - to inna
> > sprawa.
> > ^^^^^^^^^^
>
> I znow naciagasz...

Nic nie naciagam.
Nospam zagania nas na grupie do alkoholizmu.
Raz baknie o nieszkodliwosci kieliszka szampana dla ciezarnej, potem drinka,
potem
50 gramow wodki codziennie dla ciezarnej, potem pisze o dobrym wplywie
czerwonego wina
na mezczyzn, potem ze jego ubezpieczalnia obnizyla mu skladke za picie
czerwonego wina,
potem baka ze "pozytywny wplyw zostal udowodniony" (czerwonego wina na
mezczyzn),
potem powoluje sie na materialy konferencyjne, ktorych nie udostepnia, ani nie
podaje
gdzie sie znajduja, dalej pisze ze Dania oficjalnie dozwala na drinkowanie
ciezarnych,
potem mowi ze ostracyzm wobec drinkujacych ciezarnych jest nieladny
itd itd.
usiluje nas osaczyc alkoholem.
A dodatkowo sie powoluje na swoj swiatowy autorytet w temacie.
Pisze ze porady lekarza sa bardzo wazne dla pacjenta.
Gdy wczesniej pisal ze nie jest lekarzem, ani piszacy na medycyne nie sa jego
pacjentami.

Zatem przestal byc dla mnie wiarygodnym zrodlem informacji, gdy oficjalne
informacje i zalecenia sa publicznie dostepne na serwerach Ministerstwa Zdrowia
Kanady i stowarzyszonych.


> Nieladnie... Tutaj chodzilo o dzialanie wina na ludzi w
> ogole. Byla mowa o ukladzie krwionosnym. Nie bylo slowa o kobietach w ciazy.

Dokladnie.
Kto udowodnil pozytywny wplyw tylko czerwonego wina na mezczyzn ?
Podaj zrodla, wyniki badan. Nazwe ubezpieczalni ktora obniza skladke dla
pijacych czerwone wino.

> Poza tym gdybys sledzil uwaznie dzienniki, zauwazylbys ze czasem sa krotkie
> wstawki o leciwych ludziach dozywajacych 100 lat i wiecej (w zeszlym
> tygodniu w Teleekspresie bylo o kobiecie ktora obchodzila swoje 104
> urodziny) i wlasnie oni mowia, ze swojego wieku nie zawdzieczaja ani mleku,
> ani zdrowej diecie, a codziennemu kieliszkowi koniaku, albo czerwonego wina.

Nie badz dziecinny.
Przeciez to sa wstawki, a wyjatki jedynie potwierdzaja regule.
Doskonale wiesz, ze przemysl tytoniowy, winiarsko-spirytusowy
przezywa kryzy takie same jak inne galezie gospodarki
i tak jak w przemysle farmaceutycznym, tak w spirytusowym pracuja tysiace
marketingowcow, handlowcow, ktorych wylacznym celem jest zwiekszenie spozycia
alkoholu
i wzrost zyskow.

Gdyby dopuscic i zalecic ciezarnym spozywanie codziennie alkoholu, mezczyznom
picie codziennie czerwonego wina,
to spozycie alkoholu by wzroslo o miliony hektolitrow.

> I jakos sa calkiem sprawni umyslowo, mimo twojej plytkiej tezy alkohol=smiec
> komorek twojego mozgu. Tylko prosze, nie rob z nich alkoholikow...

Wyjatek jedynie potwierdza zasade.
Dlatego tych leciwych staruszkow prezentowanych w telewizji jest tak malo, bo
alkohol szkodzi zdrowiu.
Leciwych staruszkow dozywajacych tego samego wieku jest tak wielu,
ze nie potrzeba ich pokazywac.

Znajdz mi tego pijacego zdrowego staruszka to wyslemy ekipe i bedziemy
codziennie sprawdzac
ile alkoholu wypil i jaki jest jego stan zdrowia.
Co wiecej.
Niech ktos sfinansuje badanie 100 letnich staruszkow i codziennie im podaje te
50 gramow nieszkodliwej wodki przez rok.
Zobaczymy ilu przezyje ten rok.

> Nie jestes obiektywny. Masz wiec badania stwierdzajace, ze nie ma danych o
> szkoldliwosci, i badania stwierdzajace, ze jest taka szkodliwosc. Wiec
> wybierasz co ci wygodnie i twierdzisz ze masz racje. To jest naukowe
> podejscie?!]

Jaki ty jestes dziecinny.
W przypadku zagrozen podejscie naukowo to takie, ktore minimalizuje te
zagrozenia.
Wielki koncern farmaceutyczny wycofal wlasnie na calym swiecie lek, ktory mogl
doprowadzic
do kilkudziesieciu zgonow .
Lek byl spozywany przez tysiace pacjentow, a zostal wycofany wlasnie z uwagi
na zagrozenie dla jednostek, pojedynczych pacjentow.

Czy naprawde twoja wiedza jest tak ograniczona ze nie potrafisz pojac, ze
lek byl wczesniej testowany i dlatego dopuszczony ze przez wiele lat badan nie
wykazywal
efektow ubocznych w postaci zgonow
i za akceptacja byly tony raportow, badan, sprawozdan
a kilka/kilkadziesiat zgonow go wyeliminowalo ?

Czy naprawde nie znasz metodologi dopuszczania lekow ?

> Inna sprawa dlaczego to Ministerstwo Zdrowia Kanady (jak juz sie tak
> uparles) ma takie a nie inne postulaty. Wynika to z tego, ze jesli nie
> wiadomo czy cos nie jest szkodliwe, lepiej tego unikac.

Alez wiadomo ze alkohol jest szkodliwy dla plodu,
tylko nie wolno inwazyjnie badac tego plodu na szkodliwosc i oddzialywanie
alkoholu

> Ale nie wynika to z
> ich pewnosci, ze tak jest, tylko z asekuracyjnego podejscia.

Pytaj Ministerstwo Zdrowia.

> Lepiej zakazac
> wogole, niz eksperymentowac.

Zawsze mozesz eksperymentowac na swojej zonie i dzieciach.
Jak napisal nospam 50 gramow wodki codziennie is not bad.
Masz szanse poeksperymentowac.

> Z tego samego powodu w wiekszosci krajow sa
> zakazane miekkie narkotyki, bo trudno jest ustanowic granice bezpieczenstwa.
> Wiec lepiej zakazac wogole.

Nie z tego samego powodu.
Nie ma miekkich narkotykow.
Wszystkie prowadza do coraz wiekszego uzaleznienia, uszkodzenia organizmu
i przyszpieszonego zgonu.

> Sam widzisz, ze nie ma zgodnosci co do tego jak dziala mala ilosc alkoholu.

Nie widze.
Dokladnie wiadomo jak dziala mala ilosc alkoholu na plod.
Mozna badac plod zwierzat, a niekonicznie czlowieka.
Tylko kto ma finansowac takie badania ?

>
> I pewnie nigdy nie bedzie, bo jest to trudne do stwierdzenia.

Nie

> Trzeba by
> sklonowac kilkadziesiat blizniat jednojajowych, hodowac in vitro i podawac
> im rozne dawki alkoholu, zeby stwierdzic jaki jest prog szkodliwosci...

Mozna badac zwierzeta czlekoksztaltne.

> A
> potem co z tymi ludzmi? Eutanazja? Do smieci? Wyobrazasz to sobie? Ja nie...

Eutanazja jest coraz bardziej powszechna na swiecie.
Czy przed eutanazja staruszkowie beda pili czy nie, who cares

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2001-09-04 08:01:30

Temat: Odp: Kobiety ktore zamierzaja zajsc w ciaze lub sa w ciazy, powinny sie calkowicie powstrzymac od spozywania alkoholu ( z Kanady)
Od: Maja Krężel <o...@f...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Jacek napisał

: Kobieta zamierzajaca zajsc w ciaze , ciezarna, powinna sie calkowicie
: powstrzymac od spozywania alkoholu.
: KPW ?

Taaa... Powinna też CAŁKOWICIE powstrzymać się od chodzenia do multiplexów,
jedzenia lodów o smaku smerfowym, korzystania ze stałego łącza i sklejania
modeli plastikowych, bo TEŻ NIGDY NIE PROWADZONO BADAŃ W
TYM KIERUNKU I NIE WIADOMO, NA ILE TE CZYNNOŚCI SA GROŹNE DLA PŁODU.

Odrobiny zdrowego rozsądku życzę.
--
Maja






› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2001-09-04 08:33:09

Temat: Re: Kobiety ktore zamierzaja zajsc w ciaze lub sa w ciazy, powinny sie calkowicie powstrzymac od spozywania alkoholu ( z Kanady)
Od: Jacek <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora



=?iso-8859-2?B?TWFqYSBLcuq/ZWw=?= napisał:

> Jacek napisał
>
> : Kobieta zamierzajaca zajsc w ciaze , ciezarna, powinna sie calkowicie
> : powstrzymac od spozywania alkoholu.
> : KPW ?
>
> Taaa... Powinna też CAŁKOWICIE powstrzymać się od chodzenia do multiplexów,
> jedzenia lodów o smaku smerfowym, korzystania ze stałego łšcza i sklejania
> modeli plastikowych, bo TEŻ NIGDY NIE PROWADZONO BADAŃ W
> TYM KIERUNKU I NIE WIADOMO, NA ILE TE CZYNNOŚCI SA GROŹNE DLA PŁODU.
>
> Odrobiny zdrowego rozsšdku życzę.

dokladnie
to zalecenie z Ministerstwa Zdrowia Kanady odwoluje sie do rozsadku ciezarnych.



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Cukier we krwi
USG watroby
--------------POMOCY---- -----------
dermabrazja
!!!!!!!!POMOCY!!!!!

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Demokracja antyludowa?
Semaglutyd
Czym w uk zastąpić Enterol ?
Robot da Vinci
Re: Serce - które z badań zrobić ?

zobacz wszyskie »