Data: 2008-05-06 13:07:17
Temat: Re: Kochaj bliźniego swego, jak siebie samego...
Od: "michal" <6...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ikselka wrote:
>>>>>>>> Aha, moja diagnoza nie jest wiążąca :-P.
>>>>>>> ale fajna jest :)
>>>>>> ...i wzięta pod uwagę. :)
>>>>> ...przez sanitariuszy? A kaftanik gdzie?
>>>>> Ech, Wy, wirtualni diagności :-D
>>>>> :-)
>>>> Taki Twój los na grupach. Wystawiasz się, więc podlegasz diagnozie.
>>>> :)
>>> Podlegam? diagnozie? - jedno i drugie wirtualne i wątpliwe :-)
>> A jak myślisz, po co codziennie piszesz na grupach? Nie po to, żeby
>> poddać pod ocenę swój wizerunek?
>> Dokładnie z tego samego powodu codziennie robisz sobie makijaż. :)
> I tu, i tu - pudło - nie pacykuję się codziennie, jeszcze mogę
> chodzić bez i się podobać, zresztą nie tylko bez makijażu :-)
Zaskoczyłaś mnie. Dwa pudła?
Nie dbasz o siebie na codzień? Moja nawet jak do kiosku idzie po gazetę, to
się maluje. Ja też potargany nie wychodzę z domu! =:o
--
pozdrawiam
michał
|