Data: 2003-12-02 08:19:22
Temat: Re: Kocioł gazowy - jaki?
Od: "Pawel Schmidt" <a...@s...krakow.neurosoft.net>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Marek Strzelecki" <m...@a...w.pl> wrote in message
news:bqgch1$7qu$1@topaz.icpnet.pl...
> Potrzebuję kotła gazowego do c.o. i c.w.u., będzie stał w domu o
> powierzchni ok. 150m2.
> Z kolei w przypadku jednofunkcyjnego obawiam się, ża standartowy
> zasobnik 120l może spłatać figla i ciepłej wody może w najmniej
> spodziewanym momencie zabraknąć (w tej chwili nasza rodzina jest
> trzyosobowa, ale kto wie? ;) ).
Moja rodziona jest czteroosobowa, zasobnik 120l - jeszcze się nie zdarzyło,
żeby zabrakło ciepłej wody. Zawsze można ustawić wyższą temperaturę w
zasobniku (ja mam ustawione 40 st) i wtedy starcza na dłużej - na całkowity
strumień wody przypada więcej zimnej :-)
> Krótko mówiąc jestem w kropce, na domiar złego namieszano mi w głowie
> przekonując mnie o zaletach kotła kondensacyjnego - fakt, że kocioł to
> inwestycja na lata, ale czy warto wydać kilka tysięcy więcej?
Pamiętaj, że przy kotle kondensacyjnym zapewne będziesz musiał
przewymiarowac grzejniki - niższa temperatura wody na wyjściu. No chyba, że
masz tylko podłogówke, wtedy można nawet z mieszacza zrezygnowac :-)
> I pytanie, na które nie znalazłem odpowiedzi w archiwum - szwajcarskie
> kotły Hoval. One są takie drogie, bo takie dobre, czy to byłaby
> ekstrawagancja?
Nic nie słuszałem o tych kotłach. Mam Vaillanta TurboMax Plus do tego czeski
zasobnik (tańszy od Vaillantowskiego o 1000 zł) i jestem z tego zestawu
zadowolony. Powierzchnia domu podobna.
Pozdrawiam
P.
|