Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not
-for-mail
From: "redart" <r...@o...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Kodeks etyczny boy-lovera ...
Date: Tue, 13 Jul 2004 18:24:55 +0200
Organization: news.onet.pl
Lines: 48
Sender: r...@o...pl@ns2.hands.com.pl
Message-ID: <cd12cl$h4c$1@news.onet.pl>
References: <cc8jt9$mln$1@news.onet.pl> <cck3n9$2g7c$1@KORBolin.KS.K.PL>
<cclh01$6p5$1@news.onet.pl> <cd1071$1mf2$2@KORBolin.KS.K.PL>
NNTP-Posting-Host: ns2.hands.com.pl
X-Trace: news.onet.pl 1089735893 17548 62.111.242.130 (13 Jul 2004 16:24:53 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 13 Jul 2004 16:24:53 GMT
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1158
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1165
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:278838
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Casper" <r...@k...spamerom.k.pl> napisał w wiadomości
news:cd1071$1mf2$2@KORBolin.KS.K.PL...
>
> Użytkownik "redart"
> > Myśle, że po prostu nie jesteś odpowiednią osobą, by "na poważnie"
> > rozpatrywać tego typu kwestie, bo wprowadzasz w to bardzo dużo
> > niekontrolowanych emocji.
>
> Samo dopuszczanie do siebie mozliwosci, ze powyzszy cytat moze byc prawdziwy
> swiadczy bardzo niedobrze o Tobie.
Tak. Bo taką wiedzę powinienem mieć już od urodzenia,
prawda ? Albo przynajmniej rodzice powinni mi to wpoić
- jeśli nie naturalną miłością, to przynajmniej pasem.
Ja Ci powiem tylko tyle: wielokrotnie już się w życiu
BARDZO zdziwiłem - tylko dlatego, że brałem
coś "na wiarę", bo coś było "oczywiste".
Istnieje w psychologii pojęcie STEREOTYPU - czyli poglądu,
z którym "na ogół" się nie dyskutuje. Np. istnieje bardzo dużo
stereotypów na temat "wychowania dzieci", i tego, co jest dla nich
dobre, a takze na temat homoseksualizmu.
W psychologii istnieje też coś takiego, jak pojęcie
"przemocy psychicznej". Tego rodzaju przemoc jest
o tyle trudna do nakreślenia i ścigania, że wiele jej form
jest powszechnie AKCEPTOWALNYCH SPOŁECZNIE.
I z drugiej strony, chyba jeszcze ciemniejszej: wielu rzeczy
się NIEKACEPTUJE i też jest to forma przemocy, z którą
nikt oficjalnie nie walczy. Ale przemoc jest przemocą -
rodzi ofiary, rodzi dalszą przemoc, już niekoniecznie
tylko ukrytą psychiczną.
W szczególności np. trudno zaakceptować fakt, że
problemy i agresja homoseksualistów są spowodowane
np. przez ich rodziców, w szczególności "porządnych ojców".
Trudno przyjąć też do wiadomości tezę, że np. rozwiązłość
seksualna nie jest wynikiem samego homoseksualizmu,
ale BARIERY ROZWOJOWEJ, jakiej doświadczają
homoseksualne dzieci nie mogąc swobodnie rozwijać
się w odpowiednim czasie wśród rówieśników
(problem z wchodzeniem w bliskie relacje emocjonalne,
niezrozumienie swojej inności w okresie dojrzewania).
Za chwile okaże się, że wspieram pedofilię, bo śmiem
blisko podchodzić do "śmierdzących" tematów.
|