Magdalena Bassett napisal(a):

>>>>Wyobraz sobie, ze jestes Murzynka i chcesz zamieszkac na dobrym
>>>>osiedlu w Nowym Jorku. Ale nie jestes w stanie tego zrobic, bo,
>
>>>>seprajs,
>
>nie znam takiego slowa

A znasz slowa ksiadz, firanka, matematyka, algebra, rycerz, itd?

>>>warunki sa tk sprytnie skonstruowane by Ciebie wykluczyc.
>
>tzn. jest drogo. Jak masz pieniadze, mozesz mieszkac wszedzie, bez
>wzgledu na kolor skory.

No wiec mylisz sie. Pomimo tego, ze to w LA zdarzyly sie nie tak dawno
dawno zamieszki na tle rasistowskim, ktorym chyba nie vedzie chciala
zaprzeczyc, prawda?, to wlasnie NYC jest bardziej rasistowski
mieszkaniowo. A to dlatego, ze jest tam popularna spoldzielczosc
mieszkaniowa i rada spoldzielni ma prawo odmowic kolesiowi ktory chce
tam zamieszkac. I moze to zrobic oczywiscie nie powolujac sie na kolor
skory tylko na zylion innych powodow.

>>>>Albo, bedc Murzynem, masz znacznie wieksza szanse na to by znalezc sie
>>>>w pudle lub zaliczyc komore gazowa lub krzeselko.
>
>Prawda, ale to nie jest tak proste i linearne jak bys sobie wyobrazal.
>Warunki historyczne spowodowaly, ze akurat Afro-Amerykanie maja

Przepraszam, ze Cie poprawie, ale slowem oznaczajacym Murzyna jest po
polsku Murzyn, a nie Afro-Amerykanin.

>najgorsze warunki mieszkaniowe i socjalne w Stanach, i jeszcze potrwa z
>kilka pokolen, zanim to sie wyrowna. Inne nacje nie maja takich
>problemow. Gdyby byl prawdziwy rasizm, w wiezieniach byloby pelno
>Azjatow, Arabow, Afro-Amerykanow, Latynosow, Hindusow, Amerykanskich
>Inadian, itd., a tak nie jest.

No to nam teraz wyjasnilas, ze Hitler nie byl rasistą, poniewaz
trzymal sztamę z Japonczykami.

--
Pozdrowienia, Marcin E. Hamerla

"Every day I make the world a little bit worse."