Data: 2007-12-17 08:37:53
Temat: Re: Kok na paleczce
Od: Kruszyzna <k...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Mon, 17 Dec 2007 07:38:44 +0100, Mme Kitzmoor
<m...@T...com> wrote:
> http://www.youtube.com/watch?v=1-Meh8Swh38
> ATW jak sie taka fryzura trzyma w warunkach miejskich? Czy grozi mi
> utrata szpilki, jak bede tanczyla albo biegla? Jakies sugestie-tutoriale?
Swietne! Ale do tego trzeba miec wloooooooosy. Dziewczyna na filmiku ma
ich chyba piec razy wiecej niz ja.
Znalam w LO dziewczyne, ktora miala piekne i grube wlosy. Czasem robila
kok bez niczego i sie trzymalo (np. podczas lekcji, zeby jej wlosy nie
spadaly na zeszyt). Oczywiscie przy gwaltowniejszych ruchach na przerwie
wszystko szlo w cholere, ale poza tym trzymalo sie dzielnie.
Po mojemu to jest taki koczek "na teraz". Jesli sie go czyms nie usztywni
(zel?), to mur beton w tancu sie rozwali. Zreszta zalezy jak kto tanczy.
Niektorzy statecznie, a niektorzy przypominaja diabla tasmanskiego z
kreskowki :)
Krusz.
--
Kruszyzna
"Primum non stresere..."
gg 2807125
|